Dlaczego Racibórz traci? Jeden szczegół

List do redakcji: Chciałam poruszyć temat komunikacji miejskiej, zbyt drogich biletów oraz tego, że uczniowie, którzy skończyli gimnazjum nie mają możliwości kształcenia się w kierunkach, których by chcieli. Powód? Brak dobrej komunikacji z podraciborskimi miejscowościami - pisze nasza Czytelniczka.
Właśnie skończyłam gimnazjum, miałam w sumie 120 pkt., bez problemu dostałabym się do każdego liceum w naszym okręgu, do klasy do której chciałam iść dostałabym się do Wodzisławia, Rybnika... Tylko jest jeden problem. Racibórz uniemożliwia naukę w tych liceach, ponieważ nie mam tam jak dojeżdżać. Wiem, że nie jestem jedyną osoba mającą taki problem.
Mieszkam w Kornowacu i nie ma prawie żadnego autobusu kursującego w tych kierunkach, a godzina 7 rano raczej nie jest dobra na 2 przesiadki do innych autobusów.
Racibórz powinien się też zająć młodzieżą z peryferii. Przecież oni nie sa gorsi! Tak samo ostatni autobus 14 kursuje do Raciborza za wcześnie i myślę, że również przez to Racibórz dużo traci.
Nawet gdybyśmy chcieli jechać do kina, do pubu, na rynek, nie mamy takiej możliwości, bo nawet jeśli chcielibyśmy jechac 14 o godzinie 20, to nie mamy możliwości powrotu. Autobus linii 14 powinien kursować całą dobe i powinny powstać także nowe linie, które jeżdżą bezpośrednio do Rybnika i Wodzisławia.
Bilet z Łańc do Raciborza kosztuje prawie 6 zł. Wydaje mi się, że jest to trochę przesada.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że poruszą państwo te tematy!
Czytelniczka
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany