Rafako chce budować spalarnię

W magistracie ujawniono dziś, że toczące się od miesięcy poufne rozmowy z Rafako S.A. dotyczą planów budowy w Studziennej spalarni bio. Spółka z Raciborza chce produkować energię i ciepło do mieszkań. Ratuszowi zależy na inwestycji, bo spalarnia przyjmie część odpadów komunalnych.
- Rozmowy z Rafako dotyczące budowy spalarni śmieci są już mocno zaawansowane - zdradził na dzisiejszej komisji gospodarki Rady Miasta wiceprezydent Wojciech Krzyżek. - To załatwiłoby w Raciborzu problem śmieciowy, a dodatkowo mogłoby obniżyć koszty ogrzewania budynków dla mieszkańców - kontynuował. Obiekt miałby stanąć obok PEC-u w Studziennej, częściowo na terenie Rafako.
Wiceprezydent Wojciech Krzyżek przyznał, że Rafako od dłuższego czasu zastanawia się nad budową spalarni śmieci w Raciborzu. - Budują w całej Europie instalacje do spalania odpadów bio. Przy okazji spalania wysokokalorycznych traw i trzcin, można też pozbywać się odpadów komunalnych - wyjaśnił wiceprezydent. - W ten sposób uzyskać można zieloną energię w postaci prądu. Poza tym, puszczając wydzielone ciepło do PEC-u, można obniżyć koszty ogrzewania budynków dla mieszkańców - snuł dalsze plany Wojciech Krzyżek.
- Jeśli do inwestycji dojdzie, problem śmieciowy będziemy mieć w Raciborzu załatwiony - nie krył nadziei wiceprezydent. Tyle, że tylko w około 20 proc. Jak się bowiem okazuje, o czym poinformował nas wiceprezydent już po ukazaniu się artykułu, projektowana przez Rafako spalarnia będzie zasilana trawą i trzciną. To pionierskie w skali kraju rozwiązanie. Kocioł może spalać również wyselekcjonowane odpady komunalne typu bio. - Nie chodzi więc o spalanie śmieci w powszechnym rozumieniu. Te bowiem nadal będą trafiać na składowisko - dodaje Krzyżek.
JaGa
Od redakcji: artykuł moderowany
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany