Chcieli uprawiać konopie w Łężczoku?

Dwóch mężczyzn w wieku 21 i jednego w wieku 22 lat zatrzymała wczoraj w Łężczoku straż miejska. Funkcjonariusze jechali obserwować dzikie wysypisko śmieci. Kiedy wjechali na teren rezerwatu, zobaczyli volkswagena polo i dwóch młodzieńców z kartonem. Nerwowo się zachowywali.
Kiedy w rezerwacie, około 20.10, pojawili się strażnicy miejscy, przy polo było dwóch mężczyzn. Na widok mundurów zamknęli kartonowe pudło. Trzeci mężczyzna wyskoczył z zarośli. Nie pytany, mówił, że był tam za potrzebą. Cała trójka była mocno zdenerowana. Strażnicy wezwali natychmiast policję. Zdziwiło ich, że trzeci mężczyzna był za potrzebą w... pokrzywach.
Najprawdopodobniej w kartonie były sadzonki konopii indyjskich, które zatrzymani chcieli zasadzić w Łężczoku, a potem z suszu otrzymać marihuanę. Potwierdzi to ekspertyza policji, która wszczęła w tej sprawie postępowanie.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany