Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności17 maja 201110:43

Ukłuł policjanta i straszył żółtaczką

Ukłuł policjanta i straszył żółtaczką - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Raciborska policja prowadzi postępowanie w sprawie 34-latka z powiatu wodzisławskiego, strażnika miejskiego w Rydułtowach, który 8 maja rankiem spowodował wypadek na ul. Rybnickiej, a po zatrzymaniu naruszył nietykalność policjantów. Jednego ukłuł igłą rzekomo zarażoną wirusem żółtaczki.

Do zdarzenia doszło 8 maja około 7.00. 34-letni strażnik jechał z Raciborza samochodem hyundai galloper na żorskich numerach rejestracyjnych. Tuż przed rondem zjechał nagle na przeciwny pas ruchu i uderzył w forda fiestę. Jadąca nim kobieta doznała poważnych obrażeń i została zabrana do szpitala. Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia. Wezwano technika kryminalistyki. Ten zabezpieczył ślady, a policja wszczęła poszukiwania kierowcy.

Wkrótce otrzymała telefon, że 34-latek, ubrany w moro, znajduje się w Brzeziu, gdzie przy sklepie pije piwo. Tam go zatrzymano, a jako że miał ranę głowy, przewieziono go do szpitala. Zdecydowano o sprawdzeniu stopnia nietrzeźwości. Mężczyzna odmówił dmuchania w alkomat, więc pobrano krew do badań. Nie obyło się bez kłopotów. Zatrzymany zachowywał się agresywnie, znieważał funkcjonariuszy, więc musiano go obezwładnić. Niestety, w trakcie tego wyciągnął założony wcześniej wenflon i zranił igłą asystującego policjanta. Oświadczył przy tym, że jest chory na żółtaczkę.

Policjantowi natychmiast udzielono pomocy. - Wiemy, że zatrzymany nie jest chory na żółtaczkę. Naszemu policjantowi nic nie grozi - słyszymy w wydziale kryminalnym raciborskiej KPP, która prowadzi sprawę. Policjanci muszą ustalić teraz dokładny przebieg zdarzeń, od których zależy, jakie zarzuty usłyszy ostatecznie 34-latek. Spowodował co prawda wypadek, ale zaprzecza, by nie udzielił pomocy poszkodowanej. Twierdzi, że oddalił się z miejsca zdarzenia, bo kobietę, pielęgniarkę z raciborskiego szpitala, ratował przejeżdżający akurat tędy jej kolega, ratownik medyczny. Policja musi też znaleźć odpowiedź na pytanie, w jakim czasie zatrzymany pił alkohol; przed wypadkiem czy też po, tuż przed zatrzymaniem.

- Podejrzany zasłania się niepamięcią. Twierdzi, że uderzył się w głowę i nie wie, co się z nim działo - powiedział nam podinsp. Jakub Ceglarek, zastępca naczelnik wydziału.

W galerii foto z wypadku

(waw)

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 25.07.2025
25 lipca 202509:25

Nasz Racibórz 25.07.2025

Nasz Racibórz 13.07.2025
18 lipca 202510:12

Nasz Racibórz 13.07.2025

Nasz Racibórz 11.07.2025
10 lipca 202521:57

Nasz Racibórz 11.07.2025

Nasz Racibórz 04.07.2025
4 lipca 202508:58

Nasz Racibórz 04.07.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.