Zasmakowali Wielkanocy w Tworkowie

Gwarno i wesoło zrobiło się dzisiaj w tworkowskim domu kultury, a wszystko za sprawą świątecznego kiermaszu, w czasie którego można posmakować zbliżających się świąt i zaopatrzyć się w wielkanocne ozdoby. Nie brakuje muzyki, śpiewu i konkursów - wybierano najsmaczniejszą babę i najpiękniejszą kroszonkę.
Kiermasz poprzedzający Wielkanoc to w gminie Krzyżanowice swoista tradycja. - Uroczystość odbywa się od kilkunastu lat i widać, że jest już tak znana, że liczba osób zjawiająca się przerasta ramy tej sali - mówił wójt Grzegorz Utracki, który zauważył, że tego typu imprezy nie byłyby możliwe, gdyby nie panie z kół gospodyń wiejskich. - Wiele cyklicznych imprez, jakie organizowane są w naszym domu kultury, nie odbyłoby się, gdyby nie ich pomoc płynąca prosto z serca - kontynuował.
Po co krzyżanowicki Gminny Zespół Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki stara się, by spotkania tego typu przetrwały? - Zależy nam na kultywowaniu tradycji, szczególnie tych związanych z potrawami, by młodzież zobaczyła, jak to kiedyś było i żeby chciała to kontynuować - wyjaśnia dyrektor GZOKSiT-u Daria Wieczorek.
Na dzisiejszym kiermaszu obecny był poseł Henryk Siedlaczek, który razem z wójtem Grzegorzem Utrackim, Julitą Ćwikłą z raciborskiego Muzeum i Marią Kostrzewą - artystką z Tworkowa ocenili konkursowe baby i kroszonki. - Okres przedświąteczny to czas bardzo miły dla posła. Można wtedy oderwać się od codziennych spraw i spotkać się ze swoimi na raciborskiej ziemi - podsumował poseł Henryk Siedlaczek.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany