Sprawozdania zbulwersowały radnego

Większość sprawozdań z realizacji zadań powiatowych służb, inspekcji i straży zniesmaczyło Norberta Mikę. - Na dobrym poziomie są tylko dwa: sanepidu i straży pożarnej. Z pozostałych niewiele się dowiedziałem, a w jednym z nich ktoś sam siebie jeszcze chwali - mówił radny.
- Może powinniśmy do tych jednostek zwrócić się z apelem, co w takim sprawozdaniu powinno się znaleźć, by na przyszłość były one standaryzowane - zaproponował Norbert Mika.
Co nie spodobało się radnemu w sprawozdaniach powiatowych służ, inspekcji i straży? - Brakuje w nich konkretnych treści. A w jednym pada sformułowanie "prawidłowa realizacja zadań". To my jesteśmy od tego, żeby ocenić, czy ta realizacja była prawidłowa. Nie dość, że niewiele z tego wiem, to jeszcze taka samochwalcza ocena - nie krył oburzenia.
Sprawozdawców starał się bronić wicestarosta Andrzej Chroboczek. - We wtorek na komisji przedstawiciele wszystkich tych jednostek byli i dyskusja z nimi trwała długi czas. W ich prezentacjach było wielokroć więcej niż na papierze - mówił.
Nie przekonało to Krzysztofa Ciszka, który przyłączył się do krytyki wyrażonej przez Norberta Mikę. - Czy my to w ogóle możemy przyjąć? Pan komendant obiecał mi, że poruszy temat cyberprzemocy i nic z tego nie wynikło. Są tu wykresy, z których nic nie wiadomo - dodał Ciszek. - Dla przykładu raz nie przyjąć, to następnym razem będą solidnie przygotowane - podsumował Norbert Mika.
Radny Artur Wierzbicki zasugerował, że w takim wypadku może warto podzielić sprawozdania i głosować za przyjęciem każdego z nich oddzielnie.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany