Polityczna awantura przed ciszą wyborczą

Trwająca jeszcze kampania stała się zarzewiem konfliktu pomiędzy NaM a magistratem. Radno wiceprezydent Wojciech Krzyżek wezwał wszystkie komitety do usunięcia materiałów wyborczych z drzew. Nie uczynił tego NaM, więc zrobiło to na jego koszt Przedsiębiorstwo Komunalne. NaM uważa, że złamano prawo.
- Komitet Wyborczy RSS Nasze Miasto złożył w dniu dzisiejszym w Powiatowej Komendzie Policji w Raciborzu zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia przez prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego w Raciborzu oraz wiceprezydenta Raciborza Wojciecha Krzyżeka. Zawiadomienie dotyczy niezgodnego z prawem usuwania materiałów wyborczych przez Przedsiębiorstwo Komunalne w Raciborzu, którego prezesem jest kandydat KWW Razem dla Ziemi Raciborskiej, Krzysztof Kowalewski. Polecenie wykonania tej czynności przez Przedsiębiorstwo Komunalne zostało wydane pisemnie przez wiceprezydenta Raciborza Wojciecha Krzyżeka. Zawiadomienie zostało zgłoszone na podstawie art. 67. § 1. Kodeksu Wykroczeń, który mówi, iż "Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, podlega karze aresztu albo grzywny". Zgodnie z informacją, którą uzyskaliśmy z Komisji Wyborczej w Katowicach, nie ma przepisów, które zabraniają wieszania plakatów wyborczych na drzewach. W w/w piśmie wiceprezydent nie podał podstawy prawnej - napisał w wieczornym komunikacie do mediów Piotr Dominiak, pełnomocnik Wyborczy KW RSS Nasze Miasto.
Dawid Wacławczyk, w rozmowie z nami dodał, że Przedsiębiorstwo Komunalne ściągnęło z drzew wyborcze plandeki NaM-u. - Mimo prób nie udało nam się ich odzyskać. Chcieliśmy je rozwiesić w innych miejscach, a nie na drzewach - żali się Wacławczyk.
- Nie wiem, czy doszło do złamania prawa. To stanowisko NaM-u - komentuje wiceprezydent Wojciech Krzyżek. - O sprawie formalnie nic nie wiem. Rano wszystkie komitety zostały poproszone na piśmie, by ściągnąć plakaty i inne materiały wyborcze z drzew w pasie drogowym, czyli tam gdzie stwarzają zagrożenie. Zastrzegliśmy, że Przedsiębiorstwo Komunalne usunie te materiały na koszt komitetów jeśli same tego nie uczynią. Nie ma to żadnego związku z polityką - powiedział nam wiceprezydent Wojciech Krzyżek.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany