Czad daje o sobie znać

Z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla przewieziono w piątek do raciborskiego szpitala sędziwą lokatorkę jednego z mieszkań przy ul. Różyckiego. Po 22.00 w jej mieszkaniu pojawił się dym. Jak się okazało przyczyną była niedrożna wentylacja w przewodzie kominowym.
Po 22.00 lokatorzy jednego z bloków przy ul. Różyckiego wezwali staż pożarną. Z mieszkania sąsiadki wydobywał się dym. Kiedy strażacy dotarli na miejsce okazało się, że 86-letnia kobieta rozpaliła ogień w piecu kaflowym. Jednak przewód wentylacyjny w piecu był niedrożny. Doprowadziło to do cofnięcia się dymu do mieszkania sędziwej raciborzanki. Wezwani na miejsce strażacy założyli na komin specjalne sito odcinające dopływ tlenu. Natomiast karetka pogotowia przewiozła kobietę do szpitala. Podejrzewano u niej zatrucie tlenkiem węgla. Nie był to pierwszy przypadek w ostatnim czasie, kiedy zawiniła niesprawna wentylacja.
Podobny przypadek miał miejsce w ubiegły czwartek w kamienicy przy ul. Wojska Polskiego. Tam również lokatorzy rozpalili ogień w piecu kaflowym, a wentylacja okazała się niedrożna. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Strażacy po raz kolejny apelują, aby nie zapominać o sprawdzeniu drożności przewodów kominowych i wentylacyjnych przed sezonem grzewczym.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany