Pierwsze prywatne przedszkole działa

1 września w Raciborzu ruszyło pierwsze niepubliczne przedszkole. – Gdy posłałam synka do przedszkola, pomyślałam, że zorganizowałabym to inaczej i też tak zrobiłam – mówi Aneta Smaź, która wprowadziła w przedszkolu takie udogodnienia jak wizyty fryzjera, sylwester dla dzieci czy zajęcia z gotowania.
W tym roku w Prywatnym Przedszkolu w Raciborzu ruszyły trzy grupy: 2-latki, 3-latki oraz 4- i 5-latki. – Decyzję o założeniu przedszkola podjęłam, gdy mój syn poszedł do przedszkola. Było wiele rzeczy, które chciałam, by funkcjonowały inaczej – wyjaśnia Aneta Smaź.
Czym różni się prywatne przedszkole od publicznego? – Przede wszystkim godzinami otwarcia. Nasze przedszkole czynne jest od 6.30 do 18.00. A jeśli będzie potrzeba zostawienia dziecka do 20.00, będzie to można zrobić za dodatkową opłatą – mówi właścicielka. – Są również zajęcia dodatkowe: gimnastyka korekcyjna, zajęcia z logopedą, rytmika, tańce, a dla starszej grupy karate. Jednorazowo organizowane będą zajęcia z pierwszej pomocy, a raz w miesiącu z gotowania. Język angielski będzie wprowadzany na co dzień przez panie, które posiadają kwalifikacje do nauki języka – kontynuuje. – Nie ma natomiast obowiązkowego spania 3-latków, bo często właśnie to przymusowe spanie jest przyczyną niechęci do przedszkola – dodaje.
Nowością będzie również comiesięczna wizyta fryzjera. – Wiem sama po sobie, jakie miałam problemy z synkiem. W przedszkolu będzie łatwiej, dzieci nie będą się tak bały, bo to miejsce dobrze im znane – stwierdza Anta Smaź. – 2 razy w roku będzie też wizyta dentysty, a w październiku dzieci przebada ortopeda – dodaje.
Pani Aneta podkreśla, że przedszkole, mimo że nie jest publiczne, działa pod nadzorem kuratora oświaty i realizuje program wychowania przedszkolnego zatwierdzony przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. – Zanim zaczęły się właściwe zajęcia zorganizowaliśmy kilka dni adaptacyjnych, by dzieci oswoiły się z przedszkolem i zapoznały z kolegami – mówi właścicielka.
Prywatne Przedszkole w Raciborzu działa przez cały czas, bez wakacyjnej przerwy. – Dodatkowo organizujemy dzieciom sylwestra, wówczas noc sylwestrową spędzają w przedszkolu, a rodzice mogą wybrać się na zabawę – kończy Aneta Smaź.
JaGA
fot. Leszek Szczasny
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany