Projekt szałowy, ale czy realny

Miasto chciałoby wspólnie z nowym nabywcą pl. Długosza zainwestować w rozbudowę skweru ks. Stefana Pieczki. – Myślę, że inwestor zechce mieć piękną scenerię obok galerii handlowej – powiedział dziś na konferencji prasowej Mirosław Lenk. Pobożne życzenie, czy realne plany? Zobacz wizualizacje.
Najprawdopodobniej w przyszłym roku rozpocznie się budowa galerii handlowej na placu Długosza. Przypomnijmy, że plac przy baszcie kupiła spółka zależna od kieleckiej firmy Echo Investment. Nabywca pokryje wszelkie koszty związane z przebudową układu komunikacyjnego w obrębie placu. Miasto natomiast chce zainwestować w powiększenie i rewitalizację skweru prałata Stefana Pieczki.
Magistrat ma już od czterech opracowaną wizualizację skweru z dokumentacją, chowaną dotąd w szufladzie, bo raz, że nie było pieniędzy na realizację, dwa, że postanowiono czekać na sprzedaż pl. Długosza. Starą fontannę z czasów nieboszczki komuny ma zastąpić nowoczesna, granitowa. Kostką granitową ma być wyłożony cały skwer, aż do statuy św. Nepomucena.
Plany śmiałe, wizualizacja piękna, ale pieniędzy na pełen rozmach nadal brak. Prezydent ma jednak nadzieję, że namówi do sponsorowania przedsięwzięcia kieleckie Echo. Dlaczego? – Myślę, że nowy nabywca placu będzie chciał mieć piękną scenerię obok swojej galerii – przekonywał na dzisiejszej konferencji prasowej.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany