Dach wyparł plac zabaw

W tym roku obok Raciborskiego Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych miał powstać nowoczesny, drewniany plac zabaw. Jego budowę wyparł remont dachu i elewacji. Miasto dało tylko 165 tys. zł, to zdecydowanie za mało na wszystkie trzy inwestycje.
Dzieci mieszkające w obrębie ulicy Rzeźniczej do zabawy mają powyginane trzepaki, starą huśtawkę i piaskownicę. Od lat z utęsknieniem czekają na podwórko z prawdziwego zdarzenia. – Mój synek chodzi na boisko do SP 4 grać w piłkę, młodszą córkę zabieram do parku, bo nie mamy bliżej placu zabaw – skarży się pani Danuta. – Myśleliśmy, że może w tym centrum rehabilitacyjnym postawią jakieś urządzenia zabawowe. Mogłyby przecież nasze dzieci z nich korzystać, bo gdzie mają się bawić – zastanawia się pani Hanna.
Niestety dzieci będą musiały poczekać kolejny rok na miejsce do zabaw przy Rzeźniczej. – Chcieliśmy w tym roku zbudować plac zabaw. Miały tam stanąć nowoczesne, drewniane, ekologiczne przyrządy zabawowe oraz takie, z których mogłyby korzystać dzieci na wózkach. Miała być równoważnia, poszerzony dojazd i chodniki – wylicza kierownik Raciborskiego Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Michał Lorenz. Ale nie powstanie. Dlaczego? – Od miasta dostaliśmy 165 tys. zł na trzy inwestycje. Musimy naprawić dach, odświeżyć elewację i wybudować plac zabaw. Po przeprowadzonym kosztorysie okazało się, że pieniędzy nie starczy na wszystkie inwestycje – tłumaczy Michał Lorenz.
Postanowiono zatem, że pieniądze, jakie dał magistrat, przeznaczone zostaną na remont dachu oraz elewację. – O fundusze na budowę placu zabaw będziemy jeszcze raz wnioskować do miasta. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, plac zabaw powstanie w przyszłym roku – zapewnia Lorenz. Koszt budowy takiego podwórka to bagatela 100 tys. zł.
Najprawdopodobniej nie będzie on otwarty dla dzieci z zewnątrz. – Do godziny 15.00 będą korzystały z niego przede wszystkim podopieczni naszego ośrodka. Po tej godzinie na pewno nie będzie otwarty dla wszystkich dzieci. Jeśli ktoś będzie pilnował obiektu, wtedy będzie można się na nim bawić. Przyrządy, które zamierzamy zakupić, nie będą tanie, więc nie można dopuścić do ich dewastacji – podkreśla kierownik Lorenz.
Dzisiaj zostanie ogłoszony przetarg na wykonawcę naprawy dachu. – Zgłosiło się 12 firm z województwa śląskiego i opolskiego. Planowo prace mają zakończyć się 29 października – informuje Michał Lorenz.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany