Raport 998. Pożar, którego nie było przyczyną strażackiej interwencji

Wtorkowa służba przyniosła strażakom z PSP Racibórz i okolicznych jednostek OSP cztery interwencje. Działania prowadzono w Siedliskach i Raciborzu. Sprawdź szczegóły.
Pierwsze wtorkowe zdarzenie odnotowano o godzinie 9.30 w budynku wielorodzinnym przy ulicy Ogrodowej w Raciborzu. Do komendy przy Reymonta wpłynęło zgłoszenie mówiące o wejściu domowej czujki czadu w stan alarmu. Na miejsce skierowano jeden zastęp PSP. Po dojeździe strażaków na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że lokal, którego dotyczyło zgłoszenie został już przewietrzony. Strażackie urządzenia nie wskazały w nim zagrożenia. Sprawdzono także pozostałe mieszkania. W nich także nie stwierdzono obecności tlenku węgla.
O godzinie 10.45 jeden zastęp PSP oraz jeden zastęp OSP pognały na ulicę Domańskiego w Siedliskach. Z informacji, jakie wpłynęły do Powiatowego Stanowiska Kierowania wynikało, że miało dojść do pożaru sadzy w kominie. Po dojeździe strażaków na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania Kierujący Działaniami Ratowniczymi nie potwierdził zgłoszenia. Do pożaru nie doszło. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy w dobrej wierze.
Ostatnią interwencję minionej służby odnotowano dziś, 29 marca, o godzinie 7.49 na ulicy Głubczyckiej w Raciborzu. Jeden zastęp PSP zadysponowano do usunięcia plamy substancji ropopochodnej z jezdni. Plama ciągnęła się na długości około 100 metrów.
Czytaj także
Mężczyzna groził, że wysadzi budynek
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany