Fakty i mity na temat sushi

Ludzie chętnie upraszczają świat, tworząc czarno-białe opinie. Nie lubimy wątpliwości, chcemy myśleć, że wiemy coś na pewno. Również sushi budzi kontrowersje, w związku z czym powstają przekonania, w które wierzymy, choć nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Jakie prawdy i mity na temat sushi krążą po świecie? Zacznijmy od mitów:
Sushi to w tłumaczeniu surowa ryba
Wyraz ten oznacza „kwaśny” i odnosi się bardziej do ryżu niż ryby, która w sushi wcale nie musi być surowa. Kwaśność dotyczy octu ryżowego, którym zaprawia się ryż.
Sushi pochodzi z Japonii
Okazuje się, że to w Chinach zastosowano po raz pierwszy metodę kiszenia ryby w beczkach z ryżem w celu przedłużenia jej terminu spożycia. To obecne sushi faktycznie pochodzi z Edo, czyli z Japonii, gdzie ryż zaczęto zaprawiać octem ryżowym i formowano w różne kształty, a na wierzchu kładziono plastry ryby czy owoców morza.
Sushi można jeść tylko pałeczkami
Zgodnie z etykietą sushi można jeść zarówno pałeczkami, jak i rękami, a konkretnie trzema palcami: kciukiem, wskazującym i środkowym. Nie należy jednak jeść tej potrawy sztućcami.
Imbir podawany do sushi występuje w odmianie białej i różowej
Imbir ma tylko jedną odmianę, czyli białą. Różowy staje się wskutek marynowania i taki często dodawany jest jako dodatek do sushi.
W sosie sojowym macza się ryż
To nie do końca prawda, bo w sosie sojowym powinno się maczać głównie część, na której jest ryba lub wodorost. Jest to przyprawa, która ma uwydatnić walory smakowe sushi. Moczenie ryżu może spowodować nadmierne nasączenie sushi sosem sojowym, a tym samym zdominowanie jego smaku tylko przez ten jeden dodatek.
Imbir to ozdoba do sushi
Wszystkie dodatki, jakie serwowane są do sushi, mają swoje konkretne zadanie. Zielony chrzan wasabi ma na celu podkreślenie walorów smakowych potrawy oraz dostarczenie wartości odżywczych. Imbir ma na celu oczyszczenie kubków smakowych przed kolejnymi porcjami sushi, tak aby smaki poszczególnych rodzajów sushi nie mieszały się ze sobą.
Imbir zjada się wraz z kawałkiem sushi
Tak jak napisano wyżej, rolą imbiru jest redukowanie smaku jednego kawałka sushi przed zjedzeniem sushi innego rodzaju, by smaki się nie mieszały.
Sushi z marketu jest niezdrowe
Gotowe dania sushi, które możemy znaleźć w niektórych sklepach, mogą być daniami zdrowymi pod warunkiem, że pochodzą od sprawdzonych dostawców i są produkowane w oparciu o świeże produkty i pochodzące ze sprawdzonych hodowli ryby i owoce morza. Sushi z marketu może też być bardzo smaczne.
Teraz przejdźmy do faktów na temat tego orientalnego dania:
Kawałki sushi je się na raz
Zgodnie z filozofią tej kuchni, każdy kawałek to zamknięta kompozycja smakowa. Jedzenie po kawałku uniemożliwia poznanie pełni smaku tego dania. Tym bardziej należy wziąć też pod uwagę, by wszelkie dodatki do sushi stosować z umiarem, gdyż inaczej również smak dania zostanie zniszczony.
Sushi jest zdrowe
To jak najbardziej prawda. Jak wiemy, rzadko Japończycy zmagają się z otyłością, a ich średnia długość życia o kilka lat przekracza żywotność Europejczyków. Choroby serca, układu krążenia również rzadko ich dotyczą. Kuchnia jest skupiona na świeżych warzywach, rybach i owocach morza, kiszonkach oraz zielonej herbacie. Żywność przetworzona czy mięso są tu mało popularne.
Przy jedzeniu sushi niewskazane jest popijanie
To prawda, ale jeśli już to nie pijemy wody czy soku, a zieloną herbatę, napój aloesowy czy wino śliwkowe.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.