Klimakterium to nie koniec świata!
- Rzadko się zdarza, żeby kolejne części były przynajmniej tak dobre co pierwsza, ale w przypadku "Klimakterium" dziś bawiłam się chyba nawet lepiej niż poprzednio! - śmieje się pani Krystyna z Raciborza, która, jak mówi, nie mogła sobie odpuścić ciągu dalszego losów bohaterek - już nie młodych, ale jakże młodych!
Do Raciborskiego Centrum Kultury na "Klimakterium 2, czyli menopauzy szał" przyszły głównie panie i to w towarzystwie koleżanek. - Tu chyba nie chodzi o to, że druga część spektaklu jest lepsza, tylko ty już dojrzałaś do wieku bohaterek, lepiej czujesz ich problemy i dlatego tak cię bawią! - poprawia panią Krystynę jej koleżanka Irena. Obu najbardziej podobała się Pamela grana przez znaną aktorkę Marię Winiarską.
"Wina leży zawsze po obu stronach... męża i teściowej" - jeden z wielu tekstów Pameli, które doprowadzają publiczność do łez ze śmiechu. Śmiechem wybuchają głównie panie, choć panowie też nie wytrzymują, choćby po: "Heniu, dlaczego tak sapiesz? Dochodzisz, czy odchodzisz???" - opowiada koleżankom scenę z własnej sypialni jedna z bohaterek. A inna z żalem zauważa, że "Singielki są szczuplejsze niż mężatki. Dlaczego? Singielka wraca wieczorem do domu, widzi co ma w lodówce i idzie do łóżka. Mężatka po powrocie do domu, patrzy co ma w łóżku i idzie do lodówki".
"Klimakterium 2" to zupełnie nowe piosenki we wspaniałych aranżacjach i z zabawnymi tekstami, których nie można przestać nucić, złożone choreograficzne układy i ta niepowtarzalna energia, którą występujące na scenie aktorki dzielą się z publicznością. Częścią z nich spotkaliśmy się w „Klimakterium...i już!”, ale do tego zacnego grona dołączyły też nowe artystki, jedna lepsza od drugiej i wszystkie zupełnie znakomite. I każda z nich wnosi do spektaklu coś zupełnie niepowtarzalnego.
rck
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany