Prezydent Mirosław Lenk chce debaty w formule open
- Spodziewałem się lepszego wyniku po tak udanej kadencji. Nie doceniłem, że w krótkim czasie można wykreować w Raciborzu kandydata na prezydenta. Raczej zakładałem walkę z Dawidem Wacławczykiem - tak prezydent Mirosław Lenk komentuje wynik wygranej przez siebie I tury wyborów prezydenckich. Przyjmuje zaproszenie do debaty, ale chce, by odbyła się w formule open, czyli publicznej, w której pytania mogą zadawać nie tylko dziennikarze, ale również i publiczność.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany