Maluchy do przedszkola, starszaki na... pocztę?
O plany związane z budową nowego budynku przedszkola w Rudach, czyli o inwestycję, o której do tej pory mówiło się jedynie nieoficjalnie, pytał burmistrza Pawła Machę podczas III sesji Rady Miejskiej w Kuźni Raciborskiej sołtys Rud, Sylwester Larysz. - Temat jest mi oficjalnie znany od trzech dni, bo tyle czasu minęło od daty spotkania z radą rodziców. Mimo to rozpatrujemy już kilka koncepcji rozwiązania problemu przedstawionego na spotkaniu – odpowiedział burmistrz.
Przedstawiciele rodziców po spotkaniu z burmistrzem złożyli w tej sprawie dodatkowo oficjalne pismo w sekretariacie urzędu. Pisma o tej samej treści otrzymali również sołtysi trzech miejscowości z terenu których dzieci uczęszczają do rudzkiej placówki przedszkolnej: Rud, Jankowic i Rudy Kozielskiej. Z treści pisma wynika, że budynek rudzkiego przedszkola jest za mały na obecne potrzeby oraz że wymaga natychmiastowego, dość poważnego remontu wymuszonego złym stanem technicznym. Wskazywana jest konieczność osuszenia i odgrzybienia pomieszczeń piwnicznych, dobudowy sanitariatów i kolejnych pomieszczeń zdolnych przyjąć wszystkich przedszkolaków pod jednym dachem. Jako dodatkowy, choć bardzo istotny problem wymieniane są bezpośrednie sąsiedztwo z bardzo ruchliwą drogą wojewódzką 919 i brak parkingów dla rodziców przywożących i odbierających dzieci.
- Trzy dni to niewiele. Udało mi się jednak rozeznać już nieco sprawę i pod uwagę bierzemy kilka wariantów. Oprócz wnioskowanej budowy nowego przedszkola w innym miejscu rozważamy też remont i częściową rozbudowę obecnego budynku lub wynajęcie na cele przedszkolne innego, odpowiedniego obiektu. Takiego, który spełniłby wszystkie niezbędne wymogi. Trzeba się temu wszystkiemu dokładnie przyjrzeć tak, jak trzeba się przyjrzeć statystyce urodzeń w Rudach, Jankowicach i w Rudzie Kozielskiej. Wiem, że do przedszkola w Rudach uczęszczają też dzieci z Szymocic - mówił burmistrz Paweł Macha.
Poinformował, że w ostatnim okresie czasu akces wynajęcia zabytkowego budynku starej poczty sąsiadującego z budynkiem przedszkola zgłosił gminie właściciel obiektu. Zaproponował wynajęcie budynku właśnie na cele przedszkolne. - Osobiście nigdy tam nie byłem. Musimy więc sprawdzić czy w ogóle jest, o czym mówić. Musielibyśmy też ustalić jakieś sensowne warunki wynajmu. Na razie mowa była chyba o kwocie oscylującej w granicach czterech tysięcy złotych miesięcznie plus opłata za zużyte media – dodał burmistrz.
Pomysł wynajęcia starej poczty na potrzeby przedszkola skonsternował z kolei rodziców i personel placówki.
- Jak by to miało funkcjonować? Jedno przedszkole i dwa budynki z koniecznością przemieszczania się wzdłuż tak ruchliwej drogi? Przecież nie zrobimy dwóch oddzielnych kuchni czy stołówek. Czy ktoś sprawdzał wnętrze dawnej poczty? Adaptacja na potrzeby przedszkola zgodne z wymaganiami kosztowałaby przecież krocie! Zwłaszcza kiedy okaże się że budynek widnieje w rejestrze konserwatora zabytków – mówili.
Ze względu na coraz większą liczbę dzieci zapisywanych do rudzkiej placówki oświatowej budynek obecnego przedszkola okazał się zbyt ciasny. Jeden z oddziałów liczący 25 dzieci już dziś funkcjonuje w murach Zespołu Szkół Ogólnokształcących. W przedszkolu pozostały cztery grupy liczące po 24 przedszkolaków każda. W najbliższych latach, według statystyk dzieci może być jeszcze więcej. I to nie tylko ze względu na wyższą w ostatnich latach liczbę urodzonych dzieci, ale również ze względu na obserwowaną rozbudowę samych Rud i miejscowości ościennych.
h.mac
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany