Incydent na cmentarzu żołnierzy radzieckich
Grupa podpisująca się jako delegaci z Raciborza chce usunięcia pomnika ku czci żołnierzy radzieckich poległych w marcu 1945 r. na ziemi raciborskiej. W nocy powiesiła na nim płótno z napisem "okupanci". Dziś środowiska lewicowe będą obchodzić kolejny raz rocznicę "wyzwolenia" miasta, ale pod pomnikiem Matki Polki.
To pierwszy taki incydent na cmentarzu żołnierzy radzieckich przy ul. Reymonta. Co roku 31 marca środowiska lewicowe i kombatanckie LWP, MO i WOP składają tu kwiaty. W uroczystości biorą udział przedstawiciele władz samorządowych. W trakcie okolicznościowych wystąpień organizatorzy wciąż posługują się terminem "wyzwolenie Raciborza i ziemi raciborskiej", choć z historycznego punktu widzenia nic takiego nie miało miejsca. Racibórz, w 1945 r. w granicach III Rzeszy, został przez Rosjan zdobyty, a dopiero w maju przekazany władzom polskim. W kwietniu krasnoarmiejscy celowo spalili zabudowę.
30 marca 2001 r., na spotkaniu w Urzędzie Miasta z udziałem przedstawicieli władz, mniejszości niemieckiej oraz lokalnych historyków i kombatantów, dzień 31 marca ustanowiono Dniem zakończenia walk o Racibórz. Jednocześnie zdecydowano, że 9 maja będzie Dniem powrotu Raciborza do Polski.
- Płótno z napisem okupant przywiesiliśmy w dniu 31 III 2012 r. na pomniku armii sowieckiej po to, by domagać się usunięcia monumentu wstydu z Raciborza. Dość już udawania, że czekiści z Kremla byli naszymi wybawcami - tłumaczą naszej redakcji "delegaci z Raciborza". - To nie wyzwoliciele lecz brutalni najeźdźcy są uczczeni tym pomnikiem hańby. Wypędzili okupanta hitlerowskiego, lecz sami byli nie lepszym okupantem - szczególnie tu, na ziemi śląskiej, traktowanej jako zdobycz na III Rzeszy, rabowali, gwałcili i niszczyli bez opamiętania. Stalin dokonał swojej zemsty za klęskę 1920 roku, mordując Polaków jeszcze przed II wojną światową, wkraczając Armią Czerwoną 17 września do Polski, a następnie niszcząc Polskę podczas rzekomego wyzwolenia. I oto Stalin mści się na nas ponownie - niewiedzą polskich obywateli, przyzwyczajeniem do pomników najbardziej zbrodniczej ideologii: komunizmu. Nie odmawiamy pochówku żołnierzom armii sowieckiej. Oni sami szli często przed karabinami NKWD, gotowego strzelać im w plecy. Sprzeciwiamy się jednak pomnikom i miejscom pamięci, wykorzystywanym do czczenia II okupacji. Obelisk jest częścią cmentarza, lecz umieszczony na nim napis: "swoim oswobodzicielom" obnaża ignorancję Polaków, obraża ofiary komunizmu. Ten pomnik trzeba usunąć, wraz z napisem, jak najprędzej. Polska zasługuje na wolność, prawdę i upamiętnianie prawdziwych bohaterów - wyjaśniają.
Kombatanci LWP organizują dziś kolejne obchody "wyzwolenia ziemi raciborskiej", ale pod pomnikiem Matki Polki.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany