Daj nam znać jeżeli uważasz że komentarz powinien zostać usuniętyTreść zgłaszanego komentarza:Klasyka platformy. Przedwyborcze kreślenie wizji, obietnic, planów, zapowiadanie czego to nie będzie, a wyraźnego planu brak. Rzucają kiełbasą, a już pierwsi naiwniacy się rzucają. Ponad półtora roku czekamy na produkcję czołgów K2 w Polsce. Ciągłe odsuwanie w czasie. Miał być Poznań, teraz Łabędy rozważane, a czas leci. Wojna za granicą trwa kolejny rok, a wojsko wielki ch... ma z ciężkiego uzbrojenia. To jest kpina co ta ekipa wyprawia. Już można wyczytać, że poznańskie zakłady mogą zbankrutować z braku zamówień (a miały tam być czołgi, bo mają maszyny i wiedzę). Z Poznania Niemcy od dawna sobie robią swe zaplecze produkcyjno-magazynowe. Jak zakłady Cegielskiego zbankrutują, to pewnie Rheinmetal pojawi się z zamiarem kupna i produkcji np. leopardów. A konkurencyjny na Europę projekt czołgów K2 zniknie. Wtedy Niemiec ma monopol zaopatrywania całej Europy, bo francuskie Leclerki się nie liczą. Jak z cukrowniami - Niemcy tną konkurencPozostało (250) znaków do wykorzystaniaWyślijAby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: kieliszek