Reklama

Najnowsze wiadomości

Kultura i edukacja2 listopada 201509:01

Raport z lasu. Co z tymi grzybami?

Raport z lasu. Co z tymi grzybami? - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Region: Tegoroczne koszmarnie suche lato nie zapowiadało urodzaju grzybów. Tym bardziej, że sucha jest również jesień. Opady, których doświadczyliśmy do tej pory, to kropla w morzu potrzeb. Nic więc dziwnego, że w lasach amatorów runa jak na lekarstwo, a i ci, których tam spotykamy, bardziej spacerują z koszem niż zbierają. Wszystko przez grzybnię, która rozwija się już od wiosny.

Oczywiście grzybnia różnych gatunków rozwija się różnie, ale generalnie każda do rozwoju potrzebuje umiarkowanych temperatur i wilgoci. Letnie anomalie zakłóciły jej rozwój i spowodowały posuchę przy jesiennych zbiorach owocników. Po przeminięciu okresu niekorzystnego, takiego jak na przykład susza, każda grzybnia potrzebuje określonej ilości czasu, by się wzmocnić i wydać owocniki, którymi są tak pożądane przez nas grzyby. Czy przed zimą zdąży?

Najlepsze miesiące na zbieranie grzybów mamy już za sobą. Co wcale nie znaczy, że nie spróbujemy już grzybowej lub innych specjałów na bazie leśnych grzybów. Po tak długich okresach suszy grzyby można zbierać dłużej niż zwykle. Piszącemu te słowa zdarzały się już obfite zbiory podgrzybka w grudniu i to nie gdzieś tam daleko w Polsce, a u nas w podraciborskich lasach. Oczywiście przy tak nietypowym wysypie trzeba wiedzieć, jak i gdzie szukać owocników, bo wszędzie ich nie znajdziemy. Najlepszymi miejscami są leśne uprawy, zagłębienia gruntu i tereny podmokłe.

Czy teraz grzybobranie ma jeszcze sens? Przy odrobinie szczęścia i znajomości lasu tak. Obecnie występuje jeszcze opieńka miodowa, bardzo smaczna i aromatyczna oraz w niewielkich ilościach podgrzybek brunatny. Słyszałem o prawdziwkach, ale sam nie spotkałem. Niestety nawet tak pospolita i na ogół rosnąca w ogromnych koloniach opieńka w tym roku pojawia się mocno reglamentowana. By dotrzeć do kilku grzybodajnych pni, trzeba schodzić nieraz nogi. Zdjęcia z galerii pochodzą z 1 listopada bieżącego roku, a więc z wczorajszego poranka. To co? Tym, którym narobiłem apetytu, życzę powodzenia na grzybobraniu! I uwaga na kleszcze. Występują liczniej niż grzyby.

Autor: h.mac,

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 25.04.2025
24 kwietnia 202516:50

Nasz Racibórz 25.04.2025

Nasz Racibórz 18.04.2025
17 kwietnia 202522:23

Nasz Racibórz 18.04.2025

Nasz Racibórz 11.04.2025
14 kwietnia 202520:31

Nasz Racibórz 11.04.2025

Nasz Racibórz 04.04.2025
3 kwietnia 202518:29

Nasz Racibórz 04.04.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.