Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności2 lipca 200911:58

Czuję się jak zaszczute zwierzę

Czuję się jak zaszczute zwierzę - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Kornowac:

Mieszkanka wsi Łańce w gminie Kornowac, Krystyna Ochwat od miesiąca nie może spać. Codziennie odbiera głuche telefony i groźby pod swoim adresem. Wszystko przez to, że odważyła się porozmawiać z mediami. Koszmar zaczął się z chwilą wizyty Telewizji Katowice.

Sprawa dotyczyła okropnego zapachu, jaki od lat towarzyszy wsi. Czytaj więcej: http://www.naszraciborz.pl/aktualnosci/art/9/3922.html  – Czuję się jak zaszczute zwierzę. Odbieram anonimowe telefony z wyzwiskami. Ktoś w nocy podjeżdża samochodem pod mój dom i świeci po oknach. Oficjalnie zostałam oskarżona, że doniosłam na pana D. A to nieprawda! – zarzeka się zapłakana Krystyna Ochwat.

Całe zamieszanie i oszczerstwa w stronę pani Krystyny zaczęły się od jej wizyty w gminie. Sąsiedzi skarżyli się, że sprawcą okropnego zapachu jest miejscowy hodowca trzody chlewnej, Jarosław D. Wylewa on fekalia na pobliskie pola, przez co okropna woń unosi się po całej wsi. – W imieniu sąsiadów, którzy oczywiście mnie poparli poszłam do gminy, żeby coś z tym zrobić. Ale urzędująca tam, pani Justyna powiedziała, że na smród nie ma paragrafu – mówi Krystyna. – Zasugerowała, żebyśmy napisali list otwarty do pana D. – dodaje. Zgodnie z sugestią urzędniczki, taki list został sporządzony, ale większość sąsiadów się wycofała. – Zostało nas czterech i ostatecznie pismo nie trafiło do rąk tego pana. Niech sobie hoduje i słonie, ale pozwoli nam żyć i oddychać świeżym powietrzem, bo ten odór jest przerażający – żali się kobieta.

Niedawno sprawą zajęła się nasza redakcja. Miesiąc temu zadzwonił do nas jeden z mieszkańców Łańc. Prosił, abyśmy przyjechali i opisali sprawę uciążliwego zapachu. Przeprowadzając rozmowę z mieszkańcami, spotkaliśmy panią Krystyną. Potwierdziła, że faktycznie w wiosce śmierdzi. Szczególnie wiosną i latem. Po naszym artykule, do wsi dotarła również telewizja Katowice. Wtedy zaczął się koszmar Krystyny, ale za to okropny zapach zniknął.

– Wszyscy mnie oskarżyli, że to ja nasyłam na D. media, sanepid i Bóg wie, kogo jeszcze. Mówili, że wszystko mi przeszkadza. Już nie wiem ile razy mam powtarzać, że to nie ja. Powtarzam nigdy nie byłam donosicielką – podkreśla wieloletnia mieszkanka.  Mimo, że to nie Krystyna Ochwat zgłaszała nam sprawę, to jednak mieszkańcy wiedzą swoje. – Podejrzewam, kto za tym stoi, ale boję się powiadomić policję. Zawsze coś się dzieje pod moim domem, kiedy mój mąż idzie na nocną zmianę. Odłączyłam nawet telefon, bo nerwowo nie wytrzymuję – skarży się schorowana kobieta. Zapewniała nas również, że w życiu kieruje się zasadą – jak komuś nie pomogę, to tym bardziej nie zaszkodzę. Ludzie o tym wiedzą, bo Krystyna w Łańcach mieszka od urodzenia. Zawsze starała się załatwiać wszystko polubownie. A teraz całą winę zrzucają na jej barki.

– Rozumiem rozgoryczenie pana D. Przecież ciągle ktoś go bombarduje wieściami na mój temat. Nigdy nie udało mi się z nim porozmawiać w cztery oczy. Chciałabym mu powiedzieć, że to nie ja na niego donosiłam – kończy rozmowę Ochwat.

Justyna Langer

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 23.05.2025
22 maja 202518:47

Nasz Racibórz 23.05.2025

Nasz Racibórz 16.05.2025
15 maja 202521:18

Nasz Racibórz 16.05.2025

Nasz Racibórz 09.05.2025
11 maja 202511:00

Nasz Racibórz 09.05.2025

Nasz Racibórz 25.04.2025
24 kwietnia 202516:50

Nasz Racibórz 25.04.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.