Deszczowa pułapka? Radny pyta o odwodnienie nowych inwestycji

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Racibórz poruszono temat odwodnienia terenów inwestycyjnych, zwłaszcza w kontekście realizowanych obiektów handlowo-usługowych. Wśród radnych pojawiły się obawy, że w niektórych rejonach – m.in. na Ocicach – sieć kanalizacji deszczowej nie jest przystosowana do odbioru wód opadowych, co przy intensywnych deszczach może prowadzić do lokalnych podtopień.
W ślad za dyskusją radny Michał Fita złożył interpelację, w której zwrócił uwagę na rosnącą liczbę inwestycji, zarówno w centrum miasta, jak i na jego obrzeżach. W związku z tym zapytał prezydenta Raciborza o sposób projektowania i kontrolowania systemów odwodnienia oraz ewentualne zgłoszenia problemów z zalewaniem sąsiednich nieruchomości.
W interpelacji pojawiły się cztery zasadnicze pytania:
- Czy wszystkie inwestycje handlowo-usługowe w Raciborzu posiadają projekty odwodnienia zgodne z przepisami?
- Kto weryfikuje poprawność tych projektów?
- Czy miasto monitoruje zgodność wykonania z projektem na etapie odbioru technicznego?
- Czy zgłaszano przypadki zalewania związane z niewłaściwym odwodnieniem inwestycji?
W odpowiedzi prezydent Jacek Wojciechowicz zapewnił, że wszystkie obiekty zgłoszone do Urzędu Miasta lub Wodociągów Raciborskich Sp. z o.o. były opiniowane zgodnie z obowiązującymi przepisami. Zastrzegł jednak, że nie każda inwestycja handlowo-usługowa musi być obligatoryjnie opiniowana przez urząd, dlatego nie można jednoznacznie potwierdzić, że wszystkie projekty w ostatnich dwóch latach były w pełni zgodne z przepisami.
Za weryfikację projektów odwodnienia odpowiadają Wodociągi Raciborskie, które analizują zgodność rozwiązań z przepisami i możliwościami technicznymi. W niektórych przypadkach swoje opinie wydają również Wody Polskie.
Prezydent potwierdził, że na etapie końcowego odbioru inwestycji sprawdzana jest zgodność wykonania odwodnienia z zatwierdzonym projektem, a w przypadku przyłączeń do sieci deszczowej – także przez miejską spółkę wodociągową.
W ciągu ostatnich trzech lat do urzędu zgłaszano przypadki zalewania sąsiednich nieruchomości, jednak – jak zaznaczono w odpowiedzi – występowały w tym czasie także ponadnormatywne opady, co uniemożliwia jednoznaczne przypisanie winy konkretnym inwestycjom.
Komentarze (2)
Dodaj komentarz