ELWO: Zwolnień nie będzie

Pomimo ogłoszenia upadłości Elwo S.A. realizacja kontraktów będzie kontynuowana bez zakłóceń. Nie będzie też zwolnień załogi.
Upadłość Elwo S.A. z Pszczyny, spółki zależnej od grupy kapitałowej RAFAKO, została ogłoszona 30 grudnia 2008 r. - W sytuacji, w jakiej firma się znalazła było to najbezpieczniejsze i najbardziej efektywne rozwiązanie. Dzięki niemu działalność operacyjna Elwo będzie kontynuowana, choć już na pewno w nowej strukturze organizacyjnej – mówi Wiesław Różacki, prezes zarządu i dyrektor generalny RAFAKO S.A. - Chcemy utrzymać cały potencjał ludzki. Nie przewidujemy żadnych zwolnień w związku z decyzją o ogłoszeniu upadłości zakładu. Zamierzamy też kontynuować działalność operacyjną spółki. Wszystkie zawarte kontrakty będą realizowane bez zakłóceń. W tym roku firma zamierza też pozyskać kolejne duże zlecenia – mówi prezes Wiesław Różacki.
- Z punktu widzenia RAFAKO S.A. problem został zdefiniowany i jego skutki nie będą miały poważniejszego wpływu na spółkę z Raciborza. Udziały w Elwo S. A. były warte 19 mln zł i w najgorszym wypadku straty ograniczą się do tej kwoty, na którą już w ubiegłym miesiącu został zrobiony odpis aktualizacyjny - wyjaśnia prezes RAFAKO S.A.
Ogłoszenie upadłość Elwo S.A. było konsekwencją utraty płynności finansowej w wyniku zerwania negocjacji przez ING Bank Śląski, który zajął konta firmy po tym, jak pszczyńska spółka straciła na niekorzystnie zawartych opcjach walutowych. - Mam jednak nadzieję, że to już ostatnia z serii złych wiadomości na temat tej firmy. Przez najbliższe miesiące będziemy restaurować jej działalność po to, by było już tylko lepiej – dodaje prezes Różacki.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany