Najciekawsze rozwiązania na wystrój lokalu weselnego

Dekorowanie sali weselnej co prawda nie jest obowiązkowe, ale należy do tradycji związanej z organizacją wesela. Warto wcześniej przemyśleć, jaki motyw będzie przewodził poślubnej zabawie i dopasować do niej dekoracyjne dodatki. Ale zanim udekorujemy lokal, w którym odbędzie się wesele, trzeba go zobaczyć.

Po swojsku

Remiza strażacka, nierówne ściany, stare, drewniane drzwi i okna i stoły, które pamiętają lata siedemdziesiąte ubiegłego wieku to idealne miejsce, by zrobić swojskie, rustykalne wesele. Zamiast przykrywać drewniane stoły, lepiej je wyeksponować. Elegancko umyte i dla pewności przetarte papierem ściernym będą się dobrze komponowały z nieco niemodną zastawą stołową i polnymi kwiatami na stołach i parapetach. W takiej sali podłoga obowiązkowo powinna być drewniana, a do tańca przygrywać żywa kapela. DJ nie pasuje do wesela w stylu rustykalnym. Warto także zadbać o dobrze komponujące się menu. Wnętrze w stylu rustykalnym i sushi to nie jest najlepszy pomysł. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule: Dekoracje ślubne.

Minimalistycznie

Zwolennicy teorii, że elegancja bierze się z prostoty, chętnie postawią na minimalizm przy ustalaniu dekoracji weselnych. Zamiast szukać efektownych dodatków, warto postawić na wysoką jakość tego, co i tak musi się znaleźć na stole – kryształowe kieliszki, porcelanowe talerzyki, jedwabne serwetki, ręcznie haftowane obrusy, żywe kwiaty i grawerowane wizytówki określające miejsca gości. Tylko tyle lub aż tyle wystarczy, by podkreślić doniosły nastrój chwili. Oczywiście tej minimalistycznej elegancji nie da się wyczarować w byle jakim lokalu. Tu najlepsza będzie pięciogwiazdkowa restauracja, elegancki pałac lub dworek. Można taki znaleźć na stronie lokale-wesele.pl.

Świetliście

Zamiast kupować liczne dodatki, wazoniki, ramki, szkatułki, bukiety sztucznych kwiatów, z którymi potem i tak nie wiadomo co robić, można pomyśleć o wyczarowaniu dekoracji światłem. Wystarczy dobry projektor i oświetleniowiec-artysta, by każdą, najbanalniejszą nawet salę, zamienić w magiczne miejsce. Zazwyczaj przy takiej okazji wyświetla się na ścianach i suficie imiona państwa młodych, ale to nie jedyna możliwość. Wszystko zależy od inwencji nowożeńców i operatora światła. Niewiele trzeba, by uzyskać efekty znane z imprez plenerowych lub balów karnawałowych.

Tradycyjnie

Chociaż moda i technika ewoluowały, wciąż nie brak wśród nas tradycjonalistów. Dlatego w modzie są nieśmiertelne balony zawieszone pod sufitem na wojskowej siatce, balonowe girlandy nad wejściem, wieniec z gołąbkami za ścianą nad miejscami przeznaczonymi dla państwa młodych. No i wszędzie królują serduszka, zarówno na stołach, jak i krzesłach, które na tę okoliczność też przechodzą metamorfozę. Pod sufitem nie brakuje tradycyjnej kuli dyskotekowej, a do tańca przygrywa kapela, najlepiej ludowa.

Filmowo

Sala weselna udekorowana dodatkami z filmu, który wszyscy dobrze znają to dość częsty sposób na stworzenie niepowtarzalnego klimatu z okazji ślubu. Nie ma znaczenia, czy inspirację zaczerpniemy z „Gwiezdnych Wojen” czy może z „Przeminęło z wiatrem”. Liczy się pomysł i dopracowanie szczegółów. Jeśli decydujemy się na konkretny film (oferty kamerzystów znajdziesz na stronie filmy-wesele.pl), to warto to zaakcentować nie tylko na ścianach, ale także na zastawie stołowej, obrusach, krzesłach, zmyślnie rozmieszczonych dodatkach. Także państwo młodzi i świadkowie mogą mieć na sobie coś, co kojarzy się z danym filmem, choćby przypięty do ubrania znaczek.

Naturalnie

Nawet jeśli wesele odbywa się w lokalu, nic nie stoi na przeszkodzie, by wyczarować w nim wiosenny ogród. Zielone drzewka (sztuczne, ale imitujące prawdziwe), barwne kwiaty z bibuły lub tiulu, oświetlenie w tonacji wiosennej zieleni, zielone obrusy na stołach i delikatny zapach wiosny w powietrzu to dość, by goście poczuli się wiosennie. Wiosną w naturalny sposób budzimy się do życia, chcemy się bawić i tańczyć. A przecież o to chodzi na weselu.