Biwakowy weekend w Zespole Szkolno-Przedszkolnym na Ocicach

Wszystko zaczęło się w piątek o godzinie 17.00 - po rozpakowaniu i umundurowaniu się wszyscy uczestnicy wzięli udział w uroczystym apelu rozpoczynającym biwak, na którym pojawił się komendant raciborskiego hufca oraz zaproszeni goście. Podczas apelu zostały przekazane złote i srebrne medale "Za zasługi dla ZHP" oraz nagrody Rady Przyjaciół Harcerstwa. Zwieńczeniem wieczoru była prezentacja i quiz o międzynarodowych stowarzyszeniach, których członkiem jest ZHP.

W sobotę rano harcerze wstali wcześniej niż planowano, a to za sprawą harcerek, które już od rana miały w sobie mnóstwo energii do działania! Po śniadaniu wszyscy robili koperty, które działały jak Facebook, tyle że bez internetu, za to z dużą dozą radości! Każdy miał swoją podpisaną kopertę, która została kreatywnie ozdobiona. Wszystkie koperty leżały w jednym miejscu po to, aby każdy miał możliwość w wolnym czasie przyjść i napisać komuś jakieś dobre słowo, coś wesołego albo po prostu wrzucić jakiś cytat.

Po krótkim odpoczynku uczestnicy biwaku mieli okazję zobaczyć symulację wypadku samochodowego, która wzbudziła spore emocje. Zespół ratowników pokazał, jak postąpić w razie takiego incydentu, a po skończonej symulacji harcerze mieli okazje sami poćwiczyć bandażowanie, usztywnianie złamanych kończyn oraz RKO. Zgłodniali po tych wszystkich wrażeniach zastali w jadalni obiad - pierogi sponsorowane przez Pierogarnię Staropolską. Po popołudniowej drzemce harcerze stali się częścią wielkiej gry planszowej, w której zamiast pionków stały wybrane przez zespoły osoby. Ciekawe zadania przyniosły wiele śmiechu harcerzom.

Pod koniec dnia uczestnicy usiedli w kręgu, podsumowując dzień. Podczas krótkiej prezentacji mogli także zobaczyć skautów z całego świata. Piosenki wprowadziły harcerzy we wspaniały klimat harcerstwa i braterstwa. Był także czas na rozdanie kopert - każdy otrzymał swoją i mógł przeczytać oraz podzielić się z innymi tym, co w niej znalazł. Tym pozytywnym akcentem powoli kończono dzień. W niedzielę przyszedł czas na pakowanie się i powrót do domów. Harcerze niechętnie żegnali się z innymi, mają jednak nadzieję, że uda się powtórzyć to niesamowite spotkanie!

Wszystkich zainteresowanych działalnością 69 Drużyny Wędrowniczej "Wataha" odsyłamy do strony na Facebooku.