Wystawa malarstwa Jana Komarnickiego w RCI

Kiedy z obiektywem swojego nikona buszuje w rozlewiskach Odry lub w modernistycznych zaułkach starego Raciborza, jest wyłącznie fotografem, jeśli zaś portretuje członków swojej rodziny lub ulubioną aktorkę – całym sobą wchodzi w świat malarstwa. Jest artystą totalnym, bezkompromisowym, jakkolwiek poddanym magii tradycji, którą zna na wylot.

W gronie jego nauczycieli znajdujemy Włochów epoki dojrzałego renesansu, Georgesa de la Tour, słynnych Hiszpanów. Techniki malarskie, podobnie zresztą jak historia sztuki, nie mają dla niego tajemnic, dlatego jest twórcą świadomym każdego ruchu pędzla. Jeśli do talentu dodamy fotograficzną pamięć, otrzymamy portrecistę doskonałego!

Obserwując postacie i twarze współczesnych dziewcząt w strojach renesansu czy baroku lub w surrealistycznym pejzażu, można odnieść wrażenie, że Jan bawi się swoim perfekcyjnym warsztatem, mruży do nas swoje życzliwe ludziom i światu oko. Otwartym pozostaje pytanie, gdzie malarz lokuje swoje artystyczne przesłanie i czy porzucenie metody uwielbianych mistrzów przeszłości zaowocowałoby innym Janem Komarnickim? Obejrzymy razem wystawę i zapytamy o to Autora!

Wernisaż jego prac 11 czerwca o godz. 17.00 w RCI przy ul. Długiej. Wstęp jest wolny. Wystawa potrwa do 1 lipca.