Szlachetna Paczka w I LO

Liceum zaopiekowało się aż siedmioma rodzinami! Dwie z nich nie załapały się do grona rodzin, które miały zostać objęte opieką gwarantowaną przez akcję, ale nie stanowiło to żadnej przeszkody, w tym, aby pomóc osobom, którym pomoc zdecydowanie jest potrzebna. 

Poszczególne klasy, samorząd oraz nauczyciele prężnie pracowali, aby zapewnić rodzinom wszystko to, czego potrzebują. Każdy z zaangażowanych podchodził do akcji bardzo emocjonalnie i starał się zrobić wszystko co tylko mógł, by zapewnić rodzinom dostateczną opiekę. Szkoła ogarnięta była niezwykłą, pozytywną energią, która wprawiała wszystkich w świąteczny nastrój. Ciągły bieg, szukanie pomocy u ludzi spoza szkoły, załatwianie mnóstwa spraw, staranie się dopiąć wszystko na ostatni guzik, dla większości z nas było bardzo stresujące, ale wywoływało również coraz większą chęć do pracy. Wiele osób zaangażowało się w pomoc rodzinom, którym LO1 zobowiązało się zapewnić opiekę. Osoby prywatne, firmy, znajomi oraz zakłady pracy włożyły mnóstwo starań, aby wesprzeć przygotowania do mikołajkowego finału akcji.

7 grudnia od rana uczniowie wraz z nauczycielami zebrali wszystkie paczki w Szkole Podstawowej nr. 15, następnie rozjechaliśmy się do naszych rodzin, w celu wręczenia im zebranych podarunków. Trudno opisać to, co czuło się widząc uśmiech na twarzach rodzin, którym wręczyło się prezenty. Był to najpiękniejszy i bezcenny widok w życiu każdego z nas. Ludzie częściej wolą dostawać niż dawać, ale w imieniu wszystkich wolontariuszy mogę zapewnić, iż nie ma nic wspanialszego, niż uśmiech i oczy pełne łez szczęścia osoby, która jest zachwycona najmniejszym drobiazgiem.

Udział w „Szlachetnej Paczce” jest cudownym doświadczeniem. Dzięki temu możemy się wiele nauczyć, a także docenić to, co posiadamy. Momenty, które na zawsze zostaną w naszej pamięci będą sympatycznym wspomnieniem, a chęć pomocy wszystkim, którzy jej potrzebują wejdzie nam w nawyk. Żadne słowa nie są w stanie odzwierciedlić tego, co spotkało nas dzięki udziale w „Szlachetnej Paczce”. Jesteśmy dumni z tego, że mogliśmy pomóc i dać komuś coś od siebie, ponieważ to coś wspaniałego i budującego.

Julia Niebielska

fot. Patrycja Piechula