Raciborzanin partnerem festiwalu Silesia in Love

Sprzedał samochód i zrezygnował ze studiów. Za wszystkie oszczędności kupił konsoletę, by tworzyć muzykę klubową. Tomasz Sobola, szerzej znany jako Dj Łachudrovsky, postawił wszystko na jedną kartę. Dzisiaj wie, że się opłaciło. Swoje sety prezentuje w modnych polskich klubach. A w tym roku został partnerem największego festiwalu muzyki elektronicznej „Silesia in Love”.
Tomasz Sobola od dziecka czuł muzykę. Już we wczesnej podstawówce nauczycielka muzyki dostrzegła w Tomaszu nieprzeciętny talent i doskonały słuch muzyczny. Rodzice zapisali go do szkoły muzycznej na keyboard. Ukończył ją z wyróżnieniem. Ale tak naprawdę muzyką zajął się dopiero w szkole średniej. Mając zaledwie 16 lat zaczął tworzyć swoje pierwsze hip- hopowe kawałki. Obserwował pracę rezydentów klubowych, aż wreszcie sam stanął za konsoletą i rozbawiał tłumy zmiksowanymi przez siebie utworami. Grał w radiach i stacjach internetowych. Obecnie można go usłyszeć na antenie kanału „No Commerce” radia internetowego Pulsstacja.fm.
Raciborski artysta na swoim koncie ma również kilka autorskich utworów. Powstały one stosunkowo niedawno, a już spotkały się z entuzjazmem miłośników muzyki elektronicznej. Stale się rozwija, jego kawałki to doskonałe połączenie wielu gatunków muzyki. – Po paru latach eksperymentów muzycznych zacząłem tworzyć Drum&Bass oraz Dubstep. Moje produkcje muzyczne można usłyszeć oraz ściągnąć z portalu muzycznego pod adresem www.soundcloud.com/lachudrovsky. W klubach natomiast gram jeszcze coś innego. Najlepiej czuję się w rytmach Progressive, Tech House, Dubstep, Electro, Club oraz Vocal Trance – przyznaje Tomasz Sobola, Dj Łachudrovsky.
Jego talent szybko dostrzegli właściciele wielu modnych klubów w Polsce. – Połowę zeszłorocznych wakacji spędziłem nad morzem, w Papaya Beach Club w Krynicy Morskiej. Przez minione dwa lata grałem tam tylko jeden weekend, a w 2012 roku przez połowę sezonu – mówi Tomasz. Zimą Łachudrovsky też nie odpoczywał. Zaproszono go do klubu Dragon w Czarnym Dunajcu, gdzie rozgrzewał zza konsolety zmarzniętych turystów. Ponadto w każdy wolny weekend staje za konsoletami w raciborskich i rybnickich klubach. Gościnnie wystąpił też w pobliskim Kietrzu, a w Clubie Magic w Krzyżanowicach wygrał konkurs na Dj. – Konkurencja była bardzo duża, ale udało się. Moje kawałki bardzo spodobały się jury i publiczności- przyznaje. Nic dziwnego, jak miksowania uczyli go najlepsi Dj w kraju. – Miałem okazję wystąpić u boku takich artystów jak: Dj Hazel, DafHouse, Clubbase, Dj Suchy- wylicza.
Ponadto Łachudrovsky jest współtwórcą klubowego projektu „High Gravity Show” zorganizowanego przez „Max4U Project” (relacje z tych imprez dostępne na You Tube). Ale to nie koniec jego sukcesów. Najlepsze dopiero przed nim. Został bowiem partnerem największego w Polsce festiwalu muzyki elektronicznej w Polsce „Silesia in Love” w Parku Śląskim w Chorzowie. – Dotąd marzyłem tylko, żeby móc tam wystąpić. A organizatorzy zaproponowali mi, abym został partnerem ich imprezy. Ogromnie się z tego cieszę, bo utwierdzam się w przekonaniu, że moja muzyka podoba się ludziom i chcą jej słuchać. Dodatkowo takie wyróżnienia motywują mnie, abym tworzył jeszcze więcej i więcej – zdradza Tomasz Sobola.
Raciborzanina jak i 150 innych najlepszych Dj w Polsce będzie można usłyszeć 6 lipca w Parku Śląskim w Chorzowie. Dźwięki muzyki elektronicznej zabrzmią tam od południa do późnych godzin nocnych na 25 scenach z najróżniejszymi gatunkami muzycznymi.
Sukces, jaki już osiągnął 27-latek z Raciborza powstawał w zaciszu niewielkiego pokoju. Kosztował go wiele stresów, wyrzeczeń i ekstremalnych decyzji, ale wytrwale dążył do celu. – Najważniejsze, to wiedzieć co chce się robić w życiu i to realizować – podsumowuje artysta.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany