Eliminacje do OKR

- Będę zwracać uwagę na kulturę słowa, dobór repertuaru, ale też na klasyczne sformułowania recytatorskie i dykcję uczestników – jeszcze przed rozpoczęciem powiedział nam Janusz Majewski, jeden z jurorów konkursu, na co dzień instruktor teatralny i aktor. Wspólnie z nim w jury zasiedli Waldemar Koperkiewicz – kompozytor i muzyk oraz Radosław Świderski, który swoim 40-minutowym recitalem, wprowadził wszystkich w poetycki klimat. Pieśniarz zaprezentował kawałki z płyty Moja ulica do tekstów Marka Greli i własnej muzyki.

W konkursie podzielonym na cztery kategorie (recytacja, monodram, poezja śpiewana, wywiedzione ze słowa) wzięło udział 16 osób. Wśród nich znaleźli się: Manuela Krzykała, Filip Wyka, Anika Kaszka, Hanna Bratkowska, Anna Humeniuk, Wiesława Florek, Daniel Kobierski, Klaudia Miłowidow, Jakub Widuch, Justyna Okrent, Anna Jegerska – Michalska, Aleksandra Górka, Jakub Rybeczka, Olaf Migus, Paulina Kozioł oraz Anna Chojecka. Uczestnicy przeważnie wybierali poezję śpiewaną. W tej kategorii wymagano zaprezentowania jednego wiersza i dwóch piosenek.

- W konkursie biorę udział pierwszy raz, ale mam już małe doświadczenie, bo od czterech lat śpiewam w zespole instrumentalno – wokalnym Za…kątkiem. Oprócz tego należę do stałej grupy młodzieżowej Teatru Muzycznego w Gliwicach. Zaprezentuję dzisiaj m.in. Czarne perfumy Krystyny Jandy oraz I tak się trudno rozstać Gałczyńskiego – mówiła Justyna Okrent jeszcze przed swoim występem, za który zresztą dostała wyróżnienie. Dzięki temu już w kwietniu będzie mogła wziąć udział w etapie okręgowym Konkursu Recytatorskiego.

Wyróżnienie przyznano także Annie Jegerskiej – Michalskiej. – Szukałam materiału spójnego, który będzie ze sobą coś niósł i jednocześnie będzie tworzył całość. Wybrałam Pocałunki do słów Pawlikowskiej – Jasnorzewskiej, Tadż Mahal Sylwii Plath oraz To nasze ostatnie bolero do słów Osieckiej i muzyki Jerzego Satanowskiego.

Trzecią wyróżnioną osobą była Hanna Bratkowska, należąca do Klubu Poezji Śpiewanej Atlantyda. Ostatnie wyróżnienie przypadło Danielowi Kobierskiemu, który wystąpił w kategorii recytacja. – Każdy występ jest dla mnie czymś transcendentnym. Widziałem, że inni naprawdę się starali, ale cieszę się, że wygrałem. Prozę Baczyńskiego zaproponował mi mój nauczyciel, dr Janusz Nowak, natomiast wiersz Matecznik Słowackiego wybrałem sam – opowiadał zadowolony Daniel.

Po ogłoszeniu wyników, wszyscy wyróżnieni, mogli zasięgnąć opinii jury, a także prosić o radę. Bardzo chętnie korzystali z tej możliwości, ponieważ w Tychach, gdzie w kwietniu odbędzie się etap okręgowy Konkursu Recytatorskiego, będą prezentować ten sam repertuar. Nic więc dziwnego, że porady specjalistów były dla nich bardzo cenne.

- Recytacja to sztuka akustyczna. Musisz postarać się pokonać przestrzeń, która dzieli cię od odbiorcy. Osoba w ostatnim rzędzie, musi słyszeć twoje słowa tak samo, jak ta w pierwszym – radził jednemu z uczestników Janusz Majewski.

Iwona Świtała