PWSZ przekracza bariery

Urządzenia mogły być zakupione dzięki środkom pozyskanym w ramach programu PITAGORAS - program pomocy osobom z uszkodzeniem słuchu z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz funduszom własnym uczelni - mówi kanclerz PWSZ, Joachim Raczek.

W system wspomagający słyszenie, który składa się z pętli induktofonicznych, połączonych ze wzmacniaczem dźwięku, i urządzeń podnoszących jakość odbioru, takich jak wizualizer i rzutnik multimedialny, wyposażono dwie sale - 315 w budynku głównym, którą odwiedziliśmy, oraz salę 33 w obiekcie przy ulicy Cecylii. Podobne urządzenia już od trzech lat znajdują się w uczelnianej auli. Pomieszczenia te zostały oznaczone specjalnymi nalepkami.

Wciąż jest jeszcze mało takich uczelni w kraju, które przyjmują niesłyszących do grona studentów a mówimy tak wiele o humanizmie i integracji – mówi Agata Tańska, dyrektor raciborskiego Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Niesłyszących i Słabosłyszących. Trzy jego tegoroczne absolwentki odebrały właśnie indeksy: Karolina Łącka z Czerwionki-Leszczyny, Aleksandra Krasnowska z Dąbrowy Górniczej i Kinga Hołda z Katowic. Dwie pierwsze wybrały historię, Kinga edukację artystyczną, która zawsze była jej marzeniem. W poprzednich dwóch latach już dwie absolwentki zakładu dla niesłyszących w Raciborzu studiowały na tym kierunku. - Jest to możliwe, bo dzięki wytrwałej pracy kanclerza Cezarego Raczka oraz życzliwości rektorów na zajęciach z naszymi wychowankami są tłumacze języka migowego, pozyskano aparaturę wzmacniającą słyszenie, a studenci służą pomocą i są wyrozumiali – dodaje Tańska.

Dzięki takim wyzwaniom, PWSZ od 2005 roku pozyskuje fundusze ze wspomnianego wcześniej programu, a tym samym otwiera się na osoby, które jeszcze do niedawna nie miałyby możliwości studiowania w normalnym trybie.

Iwona Świtała