Festiwal Biegów w Krynicy-Zdroju z udziałem rafakowców

Festiwal Biegów w Krynicy-Zdroju to jedno z największych wydarzeń sportowych dla rodzin w Polsce. Cechą charakterystyczną Festiwalu jest mnogość konkurencji towarzyszących oraz atrakcji około biegowych. Odbywa się on przy okazji Forum Ekonomicznego. W tym roku była to 7. edycja imprezy. Biegacze mieli możliwość spróbować swoich sił w ponad 30 zawodach na dystansach od 300 metrów do 100 km, a łączna długość tras przekracza 300 km. W ramach Festiwalu odbywały się również koncerty, targi sprzętu sportowego i akcesoriów sportowych. W tak bogatym wachlarzu atrakcji każdy znalazł coś interesującego dla siebie.

Firmę Rafako S.A. reprezentowało jedenastu pracowników w składzie: Magdalena Woskowska, Gabriela Sobczyk, Bartosz Główka, Rafał Rydzak, Paweł Klinik, Radosław Szymiczek, Paweł Zalewski, Łukasz Kocurek, Ryszard Baran, Roman Krupa i Daniel Malisz.

Wspólnie wystartowali w "Biegu w krawacie", który rozegrany został na deptaku w Krynicy, na dystansie około 600 m. Obowiązkowym atrybutem każdego zawodnika był krawat. Bieg miał raczej zabawowy charakter i był dobrą rozgrzewką przed kolejnymi startami. Najszybszy był Paweł Zalewski. Z humorystycznej rywalizacji wyłamał się Ryszard Baran, ponieważ biegł na 15 km. Następnie każdy z rafakowców wziął udział w przynajmniej jednych zawodach dziennie. Bieg 7 Dolin na dystansie 100 km zaliczyli: Magdalena Woskowska i Paweł Klinik. Rywalizację 7 Dolin na 64 km pokonał debiutant zawodów biegowych Daniel Malisz z raciborskiej Spółki. Te same zawody, ale na 34 km przebiegli: Gabriela Sobczyk, Rafał Rydzak, Bartosz Główka, Radosław Szymiczek, Łukasz Kocurek, Paweł Zalewski. Ryszard Baran zdecydował się na Runek Run na 17 km, a dzień później zaliczył półmaraton. W niedzielę w biegach górskich na Jaworzynę wystartowali: Magdalena Woskowska i Paweł Klinik.

- To drugi udział pracowników Rafako w Festiwalu Biegowym w Krynicy. Tym razem więcej osób zdecydowało się spróbować biegów górskich. Było tak wiele zawodów na różnych dystansach, że każdy z nas znalazł coś dla siebie. Muszę przyznać, że tym razem biegi odbywały się w dość trudnych warunkach pogodowych ze względu na wysoką temperaturę, ale piękne widoki wynagradzały niedogodność związaną z upałem - podsumowuje Paweł Klinik, z Rafako S.A. - Jesteśmy zadowoleni ze swoich startów i nabytych nowych doświadczeń, choć wielu z nas, z pewnością jeszcze kilka dni odczuje skutki tego wysiłku - dodaje.

- W Krynicy jak co roku było gorąco, ale atmosfera, organizacja, kibice i współzawodnicy na trasach jak zwykle rewelacyjni. Tym razem, by nie powtarzać tych samych biegów, pierwszy raz zapisałam się na bieg górski - 7 Dolin, na dystansie 34 km. Biegi górskie są zupełnie inne niż uliczne. O wiele trudniejsze, trasa biegła w większości po szlaku turystycznym, z trudnymi podbiegami i zbiegami. Trzeba było uważać, by nie złapać kontuzji na dużych stromych zbiegach po kamieniach, trawie, śliskim błocie. Z kolei podejścia narciarskimi trasami zjazdowymi wymagają końskiego zdrowia, mnie ciśnienie zatykało uszy ze względu na duże różnice wysokości, więc było to dodatkowe utrudnienie. Start mieliśmy w samo południe, więc biegło się w najgorętszym momencie dnia, co nie ułatwiało dotarcia na metę, ale jak już się wbiegło na czerwony dywan mety, to się zapominało o wszystkich trudach po drodze - relacjonuje Gabriela Sobczyk z Rafako.

Kolejny start rafakowcy zaplanowali na 16 października będzie to 3. PZU Cracovia Półmaraton Królewski.

fot.: archiwum pracowników RAFAKO