Inwestycje opóźnione, czyli złotek z miasta i złotek z zewnątrz

Temat poniedziałkowych obrad komisji finansów Rady Miasta była uchwała w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu za 2021 rok. Przewodniczący podjął decyzję o omawianiu dokumentu działami. O ile do wykonania budżetu od strony dochodów radni nie mieli pytań, o tyle w przypadku wydatków te sypały się jak z rękawa.

- Na jakim etapie jest remont ulicy Tarnowskiej – dociekał M. Lenk. – Pierwsze postępowanie zostało unieważnione. Obecnie kwota 500 tys. złotych, która wpisana została na to zadanie została ujęta w WPF, czyli realizowana będzie w dwóch kolejnych latach. Ostatecznie udało się wyłonić wykonawcę oraz przygotować dokumentację projektową. Niestety, środki które są w budżecie nie pozwalają na wykonanie zadania w takim zakresie – powiedział wiceprezydent D. Konieczny.

- Państwo śmiało proponujecie nowe wydatki w budżecie, praktycznie na każdej sesji. Może warto byłoby się zastanowić nad odłożeniem realizacji tego przedsięwzięcia, biorąc pod uwagę obecne ceny – mówił przewodniczący. Mirosław Lenk dopytywał także o ścieżkę rowerową przy ulicy Piaskowej. – Co z jej poprawą? – dociekał. – Pierwsze postępowanie zostało unieważnione, gdyż nie zgłosił się żaden wykonawca. W kolejnym udało się już takowego znaleźć i prace na odcinku od mostu przy Piaskowej do mostu kolejowego, czyli na trasie wzdłuż Odry, powinny zostać wykonane w miesiącach letnich, czyli lipiec-sierpień – powiedział zastępca prezydenta Dominik Konieczny.

Padło także pytanie o ulicę Staszica. – Na jakim jest etapie? – pytał były włodarz. – Projekt jest przygotowany, ale muszę powiedzieć, że kosztorys przewyższa dostępną kwotę. Będziemy się starali sfinansować tę inwestycję korzystając ze środków zewnętrznych. Najbliższy nabór z Rządowego Funduszu Dróg Lokalnych będzie na przełomie sierpnia-września. I będziemy tam aplikować, z nadzieją, że uda się pozyskać środki – odparł zastępca Dariusza Polowego.

- Prosiłbym, by nie traktować zadań wprowadzonych przez nas po macoszemu i ich odwlekanie, bo to nie jest propozycja prezydenta. Obecnie jest w budżecie sporo wolnych środków, może warto byłoby z nich skorzystać? – dociekał przewodniczący Lenk. – Byłbym daleki od tego, by takie zadania w całości finansować z budżetu miasta. Chcemy pozyskiwać środki zewnętrze, działając na zasadzie „złotek z miasta i złotek z zewnątrz”. Już takie 50% wsparcie jest dla nas bardzo opłacalne – odparł D. Konieczny.

- To bardzo dojrzałe stanowisko, też takie prezentowałem przy Parku Jordanowskim, gdzie dostaliśmy prawie 95% środków zewnętrznych. Ale baty też zebrałem, bo były oczekiwania co do terminów. Naprawdę nie chcę, by odkładali państwo ten projekt w nieskończoność, szczególnie, że został on zgłoszony już w 2020 roku – stwierdził przewodniczący komisji.

Radna Krystyna Klimaszewska pytała o kuchnię w SP 4. – Panie prezydencie, swego czasu było zadanie związane z modernizacją kuchni w tej szkole. Co się dzieje? – dociekała. – W budżecie 2021 przewidziano dofinasowanie w kwocie 150 tys. złotych. Niestety, szkoła nie uzyskała środków z programu „Posiłek w szkole”. W związku z tym zrezygnowano z realizacji tego zadania. Z tego co wiem, naczelnik w ramach innego projektu zamierza zrealizować wymianę instalacji elektrycznej, co ma również wpływ na wartość tego zadania. I zadanie to ma szanse na realizację w tym roku – odpowiedział zastępca włodarza Raciborza.

- Dobrze, że coś się robi, ale mamy jak wiadomo nadwyżkę w budżecie, a to znów nie był taki wielki koszt. Zresztą, dla pana naczelnika Wydziału Oświaty to należy się żółta kartka. Bieżnia w SP 15 nie ma wykonania, podobnie skocznia w dal przy SP 1 – mówił przewodniczący. – Jeśli mogę wyjaśnię – zaczął Dominik Konieczny. – Jeśli chodzi o skocznie w dal wysyłane były zapytania ofertowe, kilkukrotnie. Nikt się jednak nie zgłosił. Możliwe, że było to takie postpandemiczne odbicie i firmy miały po prostu dużo zadań do realizacji. Co do bieżni przy SP 15, odbyło się postępowanie ofertowe, a następnie otwarcie ofert. Niestety, wszystkie oferty przewyższały wartość zadania założoną w budżecie. Udało nam się podnieść finansowanie, ale niestety, okazało się, że wybrany wykonawca zrezygnował. W marcu 2022 udało się wyłonić wykonawcę, który zaproponował kwotę na tyle niską, że ponad 80 tys. zostało w budżecie. Obecnie zadanie to jest w realizacji – odpowiedział zastępca prezydenta.

Ostatecznie uchwała dotycząca sprawozdania finansowego została poddana pod głosowanie. Dwóch radnych było za, siedmiu wstrzymało się od głosu, a dwóch było nieobecnych.

Rajcy zajęli się także uchwałą w sprawie zmiany budżetu miasta na 2022 rok. Jej omówieniem zajął się Oswald Schuderla, kierownik referatu i budżetu i analiz w Wydziale Finansowym. Jako pierwsza do dyskusji zgłosiła się radna Anna Szukalska. – Czy ja dobrze zrozumiałam, że pokrywamy jakieś koszty sądowe? – pytała. – Sprawa dotyczy kar umownych nałożonych na Empol, który złożył skargę na wyrok. Chodzi o kwotę 23 tys. złotych – odparł O. Schuderla.

- A jaka jest całkowita kwota sporu? – dociekał przewodniczący Lenk? – To niespełna 500 tys. złotych – odpowiedział O. Schuderla. – No to trzeba powalczyć do samego końca – stwierdził Mirosław Lenk. Uchwała trafiła pod głosowanie. Dwóch radnych było za, siedmiu wstrzymało się od głosu. Dwóch radnych było nieobecnych. Uchwała zyskała więc opinię pozytywną.

Przez pozostałą część posiedzenia radni przebrnęli bez większej dyskusji. Nie doszło do niej także w części spraw bieżących i wolnych wniosków, w związku z czym przewodniczący zakończył poniedziałkowe posiedzenie.