Mickiewicza do przebicia? Czy powinniśmy jeździć od dworca na wprost do Rynku?

W części spraw bieżących i wolnych wniosków jako pierwszy głos zabrał mieszkaniec Raciborza, znany wielu ekolog Bogusław Siwak. – Mówiłem na spotkaniu z panem prezydentem między innymi o parku na Ogrodowej, potem poparła mnie także jedna z pań. Prezydent jednak kategorycznie zaprzeczył. Chcemy tego samego, co mieszkańcy na Ostrogu. Nie zgadzamy się, by budować na tym terenie na Ogrodowej. Chcę, by państwo radni zabezpieczyli środki w przyszłym budżecie na odkupienie Ogrodowej. To kwota 1,85 mln złotych. Gdy Dawid Wacławczyk był radnym, optował za takim rozwiązaniem. Teraz jest kategorycznie przeciwko! – mówił B. Siwak. Ekolog zwrócił się także do radnych o powołanie specjalnego banku rozwoju ekologicznego rolnictwa. – Byłaby to zdecydowana poprawa dla ludności powiatu – stwierdził.

W dalszej części swego wystąpienia B. Siwak zwrócił uwagę na sposób koszenia wałów i bulwarów. – To jest praktycznie totalna demolka. Swego czasu był tam bażant, ale po waszym dewastacyjnym koszeniu znikł. W wielu miejscach była naturalna łąka kwietna, a teraz sama ziemia. Nie ma w naszym mieście bioróżnorodności – grzmiał raciborzanin.

Bogusław Siwak zwrócił także uwagę na propozycję prezydenta w temacie przebicia ulicy Mickiewicza. – Rozmawiałem z póki co siedmioma mieszkańcami tej ulicy i oni są przeciwni takiemu rozwiązaniu. Dodam także, że wiele miesięcy temu rozmawiałem również ze śp. Stanisławem Borowikiem, który był przeciwny takiemu rozwiązaniu. Nie optował także za budową lodowiska. Mówił mi, że będzie tak jak z aquaparkiem, czyli ciągłe dopłaty, brak obsady, o szkodzie dla środowiska nie mówiąc. Chciałem także zwrócić uwagę, że skoro nie można odkopać przejścia podziemnego na Odrostradzie, to podziałajcie, by powstało tam przejście dla pieszych. Teraz trzeba zrobić duże koło wychodząc z bulwarów. – zakończył raciborzanin.

Do wystąpienia B. Siwaka odniósł się przewodniczący Lenk. – Z powodu natężenia ruchu, jakie mamy na Drzymały, Mickiewicza i Podwalu rozwiązanie to, o którym pan mówi jest złym rozwiązaniem. Były przeprowadzane analizy, pokazywane filmy, ale wniosek jest jeden. Ewentualne zmiany związane z przebiciem Mickiewicza spowodują jeszcze większe zakorkowanie ronda. Wiele z pana propozycji wymagałoby przynajmniej rozważenia. Nie zgadzam się ze wszystkim, co pan proponuje, bo to po prostu niemożliwe, by wszyscy z wszystkimi się zgadzali. Co do przejścia pod Odrostradą, to było ono w bardzo złym stanie i niewiele brakowało by się zawaliło. Rozwiązaniem było wyłączenie drogi z użytkowania na długi czas lub zasypanie. Wybrano drugą opcję. Dodatkowo PEC umieścił tam rurę centralnego ogrzewania dużej średnicy, więc obecnie przywrócenie tego rozwiązania będzie praktycznie niemożliwe. Co do samych pasów, wydaje mi się, że będzie wtedy za gęsto. Jak pan wie kolejne pasy wpłyną na zmniejszenie płynności ruchu, a to odbije się negatywnie na środowisku – odpowiedział przewodniczący komisji.

Do dyskusji dołączył wiceprezydent Dawid Wacławczyk. – Trudno po raz kolejny odnosić się do tego samego. Mamy jednak pewne plusy. Jest nowy naczelnik wydziału komunalnego, ambitny. Wspólnie z nim, panią architekt miejską i dyrektorem MZB siadamy, dyskutujemy. Ale naprawdę, nie można wszystkiego zrobić w trzy miesiące. Co do sadzenia drzew, szczególnie na ulicy Bosackiej, to niedawno posadziliśmy tam wspólnie z Tokai Cobex trzydzieści siedem drzew. W ten sposób powiększamy park zamkowy. Dodatkowo robimy także inne mniejsze nasadzenia. Posadziliśmy krzewy przy Ogrodzie Jordanowskim, a niedawno przedłużono je aż do DPS przy Placu Wolności. Mamy wypracowaną wizję i powoli nią podążamy – powiedział zastępca prezydenta, po czym przewodniczący zakończył posiedzenie.