Czy poseł Marek Suski wygadał się w sprawie przyszłości Rafako? [fragment wypowiedzi]

Notowane na warszawskim parkiecie akcje Rafako do godziny 13.40 oscylowały wokół kursu otwarcia (1,41 zł) po czym - kiedy obrady komisji zmierzały do finału - zanurkowały do 1,14 zł, odrobiły wprawdzie część strat, kończąc ostatecznie dzisiejszą sesję ze spadkiem 13,02 proc. Wolumen obrotu to 5 804 994 szt. (wartość 7,3 mln zł). Rynek negatywnie odebrał więc to, co mówiono w Sejmie.

Uwagę obserwatorów powinno zwrócić podsumowanie szefa komisji, posła Marka Suskiego, zaliczanego do najważniejszych osób w PiS, a wcześniej w Porozumieniu Centrum. Marek Suski - wypowiedź: Czasy PRL-u minęły (...) państwo polskie przychylnie patrzy na prywatne firmy, ale, nie zastępuje ich, kiedy one z różnych przyczyn, zależnych od zarządzania, upadają. To postępowanie tam prokuratorskie pewnie niektóre rzeczy wyjaśni, i to nie mówimy, dlaczego ta firma jest w takim stanie, ale przypomnę jedno, tarcza antycovidowa jest stworzona dla firm, które wykazują i poniosły straty z tytułu covidu, a nie z tytułu złego zarządzania. To nie jest ochronka dla firm, tylko to jest pomoc dla tych, który dobrze działali, którzy mają problemy z wynikające z covidu, a nie z tego, że ktoś może wyprowadził pieniądze z firmy, że ktoś nie umiał zarządzać projektami. Poczekamy na wyniki śledztwa (...) ja mówię może, bo pieniądze się, że tak powiem, gdzieś się rozmyły. Oczywiście istnieje domniemanie niewinności, to jest kwestia dotycząca osób, a sytuacja firmy jest taka, że na dobrą sprawę dzisiaj nie usłyszeliśmy żadnego planu naprawczego ani tego światełka w tunelu, jakkolwiek filozofia jest taka, żeby prywatnym przedsiębiorcom pomagać, ale pod warunkiem, że to nie jest na zasadzie okradania państwa, raz, drugi, może trzeci będą wsadzane pieniądze i wciąż nie będzie efektów. Nie będziemy tutaj rozstrzygnać, czy państwo ma wejść w pomoc, na jakich zasadach, czy pakiet większościowy, czy Polimex, a czy może, a może nie, bo może nie ma nadziei dla tej firmy, a może wyodrębnienie tylko jakiejś części ich i uratowanie tego, co jest najważniejsze. To rozstrzygnie pan prezes, zarząd, w porozumieniu i w rozmowach z ARP [Agencja Rozwoju Przemysłu] i być może PFR-em [Państwowy Fundusz Rozwoju] w tych negocjachach, do których my nie mamy dostępu, bo one są poufne i dobrze, że do nich nie mamy, bo posłowie nie powinni rozstrzygać ideologicznie o takich kwestiach, bo tutaj dzisiaj toczy się bardziej ideologiczna dyskusja niż tak naprawdę gospodarcza (...).

Źródło: zapis wideo z posiedzenia