Radni chcą rozmawiać z wojewodą śląskim o szpitalu, ale nie mają ku temu okazji
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek jest wyjątkowo aktywny w terenie, ale jak dotąd, mimo apeli i zaproszeń, nie chce przyjechać do Raciborza na rozmowy w sprawie szpitala.
Takiego spotkania domagają się radni, zarówno miejscy jak i powiatowi. Temat to szpital w Raciborzu i pytania - kiedy i na jakich zasadach lecznica wróci do normalności po marcowej decyzji o przekształceniu w jednoimienną zakaźną?
Ostatni raz wojewoda rozmawiał z raciborskimi samorządowcami 8 maja. Dyskusja toczyła się on-line, zapraszał do niej Śląski Urząd Wojewódzki i to informatycy z Katowic kontrolowali transmisję. Skończyła się po tym jak radny Piotr Klima zaczął krytykować przedstawiciela rządu w terenu, wskazując, że mieszkańcy ziemi raciborskiej pozostali bez opieki.
24 czerwca wojewoda przyjechał z premierem Mateuszem Morawieckim wizytować zbiornik Racibórz. Mówił o zagrożeniu powodziowym.
- W związku z tym, że w dniu 24.06.2020 r. Pan Wojewoda osobiście uczestniczył wraz z Premierem na spotkaniu na zbiorniku Racibórz - ponownie zwracam się o osobiste spotkanie Wojewody z radnymi. Skoro w tym dniu uczestniczył osobiście, a nie przez łączenia zdalne to z radnymi też może się spotkać osobiście - napisał 9 lipca w interpelacji do prezydenta Dariusza Polowego opozycyjny radny Marcin Fica.
Na zbiorniku Racibórz wojewoda pojawił się ponownie cztery dni wcześniej, 5 lipca, tym razem celem udziału w programie TVP "Głos regionów". Spotkał się z prezydentem Dariuszem Polowym.
Wczoraj, 10 lipca, wojewoda był z premierem na stadionie Górnika Zabrze, gdzie wspominał mecz z 1970 r. z AS Romą, wcześniej odwiedził KWK Bobrek-Piekary Ruch, spotkał się z ratownikami WOPR w Zarzeczu, a 7 lipca oglądał odnowioną ulicę Orzeską w Ornontowicach i wręczył czek na zakup pojazdu w ramach wyborczej bitwy o wozy.
Kolejna wizyta w Raciborzu zapowiadana jest na 16 lipca w starostwie. Tym razem dyskusja ma dotyczyć spraw drogownictwa.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz