Raport 998. Strażackie zmagania ze skutkami burzy

Piątek, 5 maja 2020

Pierwsza piątkowa interwencja miała miejsce o godzinie 14.10 przy ulicy Mariańskiej w Raciborzu. Doszło tam do potrącenie rowerzysty przez kierującą citroenem berlingo. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP. Działania strażaków polegały na udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy około 50-letniemu rowerzyście oraz zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Po przyjeździe karetki pogotowia rowerzysta został przekazany służbom medycznym. Straty w tym zdarzeniu oszacowane zostały na kwotę 1 000 złotych.

O godzinie 17.10 strażacy udali się do Kornowaca na ulicę Raciborską. Z powodu silnych opadów deszczu rów melioracyjny zaczął napełniać się wodą, co zagrażało pobliskim posesjom. Strażacy wypompowali wodę oraz udrożnili rów.

Kolejne zdarzenie miało miejsce o godzinie 22.19 na ulicy Powstańców Śląskich w Pawłowie. Doszło tam do zderzenia trzech pojazdów: volkswagena golfa, audi A4 oraz nissana. Samochodami podróżowało łącznie siedem osób, z czego jedna wymagała pomocy medycznej. Działania strażaków polegały na udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy, odłączeniu akumulatorów oraz zakręceniu zaworu w instalacji gazowej w audi. Straty materialne w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 30 000 złotych.

Sobota, 6 maja 2020

Informacja o pierwszej sobotniej interwencji wpłynęła do Powiatowego Stanowiska Kierowania o godzinie 16.56. Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do pożaru sterty siana w pobliżu boiska w Samborowicach. Do akcji skierowano jeden zastęp PSP oraz trzy zastępy OSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że pali się trawa na nieużytkach w nieco innej lokalizacji. Działania strażaków polegały na ugaszeniu ognia.

O godzinie 20.09 jeden zastęp PSP zadysponowano na ulicę Chełmońskiego, skąd napłynęło zgłoszenie o pożarze śmietnika. Strażacy po przybyciu na miejsce ugasili ogień. Straty, jakie odnotowano w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 2 000 złotych. Spaleniu uległ jeden plastikowy kontener na odpady, drugi natomiast został nadpalony.

Ostatnie sobotnie zdarzenie miało miejsce o godzinie 21.01 w Krzyżanowicach na ulicy Kolejowej. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja o zadymieniu. Do akcji zadysponowano dwa zastępy OSP. Po dojeździe strażaków na miejsce okazało się, że zgłaszający najprawdopodobniej widział dym z ogniska, które zostało rozpalone na prywatnej posesji oraz pozostawało pod nadzorem. Ostatecznie zdarzenie to zakwalifikowano jako alarm fałszywy w dobrej wierze.

Niedziela, 7 maja 2020

Pierwsza niedzielna interwencja strażaków z PSP Racibórz miała miejsce o godzinie 15.17 w jednym z obiektów ochranianych przy Podwalu. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynął alarm z instalacji wykrywania pożarów. Do akcji zadysponowano trzy zastępy PSP oraz dwa zastępy OSP. Po dojeździe strażaków na miejsce i dokonaniu rozpoznania nie stwierdzono zagrożenia. Podobna interwencja miała miejsce o godzinie 17.28. Także i w tym przypadku nie potwierdzono zgłoszenia. Oba alarmy zakwalifikowano więc jako fałszywe z instalacji wykrywania.

O godzinie 15.41 do komendy przy Reymonta wpłynęła informacja o pożarze stodoły w Łubowicach przy ulicy Wolności. Przyczyną zdarzenia miał być piorun, który uderzył w budynek. Na miejsce niezwłocznie zadysponowano dwa zastępy PSP oraz kilka zastępów ochotników. Jeszcze w czasie dojazdu strażaków na miejsce zgłaszając poinformował, że jednak nie ma zagrożenia. Prawdopodobną przyczyną wszczęcia alarmu była para wodna, która unosiła się z rozgrzanego dachu. Zdarzenie zostało ostatecznie zakwalifikowane jako alarm fałszywy w dobrej wierze.

Kolejne zdarzenie, które zapoczątkowało serię wyjazdów do usuwania szkód po burzy miało miejsce o godzinie 15.51 przy ulicy Cegielnianej. Jeden zastęp PSP oraz trzy zastępy OSP zostały zadysponowane do usuwania błota z jezdni na długości około 300 metrów. W niemal tym samym czasie jeden zastęp PSP udrożniał kanał burzowy przy ulicy Reymonta. Intensywne opady deszczu spowodowały zalanie jezdni, co stwarzało zagrożenie dla użytkowników drogi.

O godzinie 17.03 jeden zastęp OSP został zadysponowano na ulicę Cegielnianą, gdzie doszło do zalania piwnicy wskutek wcześniejszej burzy. Działania strażaków polegały na wypompowaniu wody z pomieszczeń. Na szczęście obyło się bez większych strat. Z kolei o godzinie 17.14 jeden zastęp z Reymonta oraz jeden zastęp OSP usuwały błoto z jezdni przy ulicy Kozielskiej. Działania prowadzono a odcinku około stu metrów.

Kolejne zdarzenie związane z wcześniejszą burzą i intensywnymi opadami deszczu miało miejsce o godzinie 17.27 w Ligocie Książęcej przy ulicy Asnyka. Jeden zastęp ochotników usuwał tam błoto, które nagromadziło się na jezdni. Podobna interwencja miała miejsce o godzinie 18.54 w Rudniku przy ulicy Powstańców Śląskich.

Ostatnia weekendowa interwencja miała miejsce o godzinie 19.53 w jednym z bloków przy ulicy Odpoczynkowej. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja o wyczuwalnym zapachu gazu na klatce schodowej. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy PSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu pomiarów przy użyciu detektora wielogazowego, strażacy nie potwierdzili zagrożenia. Alarm został ostatecznie zakwalifikowany jako fałszywy w dobrej wierze.

Wyżej wymienione działania nie były jedynymi, jakie prowadzili strażacy z PSP Racibórz w czasie minionego weekendu. Prowadzono także działania na przejściu granicznym w Chałupkach, polegające na pomiarze temperatury u osób przekraczających granicę.