Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności12 kwietnia 202010:36

Za Bohem! O pieszych procesjach wielkanocnych

Za Bohem! O pieszych procesjach wielkanocnych  - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Powiat:

Czytanie na Wielkanoc. Jak podkreślają rozmówcy, „chodzenie za kimś” lub „za czymś” nie oznacza naśladowania, ale szukania kogoś lub czegoś. Zaś teologiczna wymowa słów - wypowiedzianych przez Chrystusa - „pójdź za mną”, sugeruje oddanie się Bogu, przyjęcie Jego nauki - pisze dr Kornelia Lach. 

W ostatnich latach nasze lokalne media wiele uwagi poświęciły przekazom o wielkanocnych procesjach konnych kultywowanych w Sudole, Bieńkowicach, Pietrowicach Wielkich i Zawadzie Książęcej. Wydawałoby się, że z powodu coraz mniejszej liczby koni zwyczaj ten będzie zanikał, a tymczasem przeżywa swój renesans. Okazało się, że i współcześnie można zorganizować kawalkadę stu koni… Zapewne w tym roku, z powodu pandemii koronawirusa, procesje te będą odwołane, a może zgodnie z obowiązującymi dziś ograniczeniami będą liczyły pięciu jeźdźców? Być może, ale nie o procesjach konnych, lecz o pieszych autorka chciałaby kilka słów napisać, bo o tych coraz mniej się mówi i mało kto je jeszcze pamięta.

Procesje te organizowano w drugim dniu Świąt Wielkanocnych i nosiły one nazwę chodzenie za Bohem. Jak podkreślają rozmówcy, „chodzenie za kimś” lub „za czymś” nie oznacza naśladowania, ale szukania kogoś lub czegoś. Zaś teologiczna wymowa słów - wypowiedzianych przez Chrystusa - „pójdź za mną”, sugeruje oddanie się Bogu, przyjęcie Jego nauki. Tak więc celem procesji za Bogiem było manifestowanie wiary, publiczne okazanie swojego wyboru pójścia za Zmartwychwstałym Chrystusem.

Niektórzy mieszkańcy naszego pogranicza sugerowali nawet, że piesze procesje miały ścisły związek z procesjami konnymi, a pieszo niektórzy parafianie wędrowali wyłącznie dlatego, że po prostu nie posiadali koni. Taka interpretacja wydaje się już mało prawdopodobna z organizacyjnego punktu widzenia. Stąd odpowiedzi należało szukać w materiałach źródłowych. Ich szczegółowa analiza pozwoliła wywnioskować, że były to dwie odrębne procesje. Celem procesji konnych bowiem było objeżdżanie granic pól oraz troska o przyszłe urodzaje. Natomiast na procesji pieszej gromadzili się ludzie we wcześniej ustalonym miejscu i chodzili bliżej nieokreśloną trasą po podwórkach oraz polach, szukając Zmartwychwstałego Chrystusa. Poza tym w wielu parafiach na ziemi raciborskiej, w których nigdy nie organizowano procesji konnych, te piesze procesje były znane i kultywowane. Warto podkreślić, że uczestnikami procesji konnych byli dawniej (do lat 70. XX w.) wyłącznie mężczyźni, zaś w procesjach pieszych prawdopodobnie uczestniczyli wszyscy parafianie. Z niektórych dokumentów wynika, że brała w nich udział wyłącznie młodzież i że miały one ścisły związek z młodzieżową organizacją pacholczego fojta.

aza_bohem_o_pieszych_procesjach_wielkanocnych2

Ludmila Hořka, czeska folklorystka pochodząca z Kravaȓa zarejestrowała, że: „v Ludgeřovicich chodivali do pole s Bohem. Je to velmi starý a pekný obyčej [...]”. Z kolei tworkowski proboszcz ks. Joseph Gregor w pracy o zwyczajach i obrzędach wielkanocnych (Die oberschlesischen Ostergebrauche) ocenia, że zwyczaj urządzania procesji pieszych znany był w Tworkowie i innych okolicznych miejscowościach. Zwraca on uwagę, że były to „prywatne pochody ze śpiewem i modlitwami”, co sugeruje, że odbywały się one bez udziału księdza. Tę tezę potwierdza „Dokument lubomski z 1672/1674 r.”, w którym zapisano, w archaicznym języku polskim, że młodzież z Lubomi w 1672 r., chcąc uczcić Chrystusa Zmartwychwstałego, postanawia gromadzić się w Poniedziałek Wielkanocny w oznaczonym miejscu, by wspólnie szukać Jezusa Nazareńskiego wraz z Maryjami zdążającymi do grobu Chrystusa. W dalszej części dokumentu jest mowa o organizacji tych procesji. Z zapisów wynika jednoznacznie, że młodzi ludzie, zarówno chłopcy, jak i dziewczęta, sami odpowiadali za wybór trasy, repertuar pieśni i modlitw oraz za dyscyplinę. W tym celu co roku wybierali spośród siebie dwóch stróżów porządku.

Warto w tym miejscu zwrócić również uwagę na genezę tego zwyczaju. Anna Wróbel w swej książce Z przeszłości czterech wsi… utrzymuje, iż „pobożne procesje młodzieży” zrodziły się w XVII-wiecznej atmosferze zagrożenia tureckiego, kiedy „ludzie szukali pomocy u Boga, bo widzieli swoją niemoc i bezsilność”. Zaś Lucjan Malinowski, dokumentalista polskiego folkloru, w 1869 r. zarejestrował relację parobka, który powstanie procesji tłumaczył następująco:„To się raz stało, tak była prziszła w nasze okolicy wielka niemoc, tak że ludzie byli bardzo wymrzyli, że uż nie pomagały żadne prośby, choć ludzie prosili, żeby ta niemoc ustała. Tak księdzowie w te okolicy byli się urządzili, żeby szkolne dzieci, pacholcy i dziewki procesyjom naokoło wsi szli, ażeby Bóg był tak dobry, miłosierny, żeby ta choroba od nas oddalił i od tego czasu ta choroba ustała, i tak te prawo, i te procesyje na pamiątka dosawad dzierżóm”. 

Jak się okazuje, podobny ustny przekaz międzypokoleniowy zachował się do czasów nam współczesnych. Patrycja Bugla w swej książce Paschalny charakter procesu pacholczych w Syryni pisze: „W wersji, zakorzenionej zwłaszcza wśród najstarszych parafian mówi się o strasznej zarazie, która nawiedziła w XVII wieku parafię lubomską. Wyludnienie groziło całej parafii, gdyż został tylko jeden młodzieniec i jedna panna. W tak rozpaczliwym położeniu młodzieniec z panną ślubowali, że o ile Bóg ich zostawi przy życiu, zarówno oni, jak też wszyscy młodzieńcy i panny od tego czasu na znak wdzięczności odbywać będą po całej parafii uroczyste procesje w każdą niedzielę przed nieszporami - począwszy od Poniedziałku Wielkanocnego, aż do Zielonych Świąt. Młodzi przeżyli i odtąd wszyscy młodzieńcy oraz panny rokrocznie odbywają uroczyste procesje w obrębie wsi syryńskiej, śpiewając radośnie pieśni wielkanocne przy akompaniamencie muzyki”. 

Trudno więc ustalić jednoznacznie genezę zwyczaju i czas jego powstania. Być może w różnych miejscowościach przyczyny zainicjowania tych procesji były odmienne, łączył je wszakże jeden wspólny motyw: pobożność ludowa. Wyrażana ona była na wiele sposobów. Po pierwsze już sam udział w procesji był manifestacją wiary ludu, wzbudzającą uczucia religijne u wiernych. Bardzo ważną rolę odgrywali prowadzący, tj. śpiewacy, intonujący pieśni religijne oraz rozpoczynający modlitwy. Wymowne znaczenie miały noszone w procesji insygnia wielkanocne: figura Zmartwychwstałego Chrystusa, krzyż przewieszony czerwoną stułą, paschał. Jak wynika z materiałów źródłowych w każdej miejscowości procesje przebiegały jednak nieco inaczej. W Lubomi prawdopodobnie nie używano żadnych rekwizytów kościelnych, lecz swoich własnych, co potwierdza zapis we wspomnianym już wcześniej „Dokumencie lubomskim”, w którym czytamy, że młodzież sama ufundo¬wała sobie sztandary, „a żebychmy tesz koscielnych na tych processiach Chorągwi nie popsowali”.

a1za_bohem_o_pieszych_procesjach_wielkanocnych

Z kolei korespondent „Katolickich Nowin...” w 1906 r. pisze o tym, iż parafianie z Borucina uczestniczyli w Poniedziałek Wielkanocny w procesji „po polach”. Wspomina przy tej okazji, że dawniej borucińscy chłopcy chodzili na tę procesję z dzwonkami i całą drogą dzwonili, co w kulturze ludowej zawsze kojarzyło się z odstraszaniem wszelkiego zła, w tym burz, wiatrów, piorunów i deszczu.

Można więc oceniać, że zwyczaj wielkanocnych pieszych procesji był bardzo żywy w XVII, XVIII i XIX stuleciu. W wielu parafiach powiatu raciborskiego znany był jeszcze w pierwszej połowie XX w., po czym stopniowo zaczął zanikać. Może dlatego, że przestały być czytelne funkcje magiczne i obrzędowe? A może dlatego, że nie uczestniczyli w tej procesji dorośli, a do młodych ludzi ten typ religijności ludowej nie przemawiał? Inną przyczyną może być też fakt, że w procesjach tych nie uczestniczyli księża. Tę ostatnią sugestię uzasadniałby fakt, że procesje przetrwały właśnie w tych parafiach, w których przewodniczył im proboszcz. Są to: Bolesław i Pietrowice Wielkie. Mieszkańcy obydwu tych miejscowości nie wiedzą dziś, dlaczego i od kiedy urządzane są te procesje. Twierdzą jednak stanowczo, że skoro organizowali je ich przodkowie, to należy je kultywować. Jak będzie w tym roku, czas pokaże. A może podczas tej pandemii zrodzą się nowe formy pobożności ludowej? 

Autor: Kornelia Lach, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama

Najczęściej czytane artykuły

Aktualności27 marca 202410:26

Zielone Płuca na Ostrogu kontra deweloperka. Tężnia finiszuje a radny mówi o kulisach inwestycji [FOTO LOTNICZE]

Zielone Płuca na Ostrogu kontra deweloperka. Tężnia finiszuje a radny mówi o kulisach inwestycji [FOTO LOTNICZE] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
39
Racibórz:

Zielone Płuca Ostroga to projekt, który w 2021 r. poparło ponad 3,5 tysiąca mieszkańców Raciborza. W kwietniu 2024 r. kończy się pierwszy etap tego projektu. Raciborzanie będą mogli odpocząć przy tężni, która powstaje przy zbiegu ulic Książęcej i Elżbiety.

red.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności28 marca 202414:45

Bonus za wiek. Od marca to ponad 6 tys. zł

Bonus za wiek. Od marca to ponad 6 tys. zł - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Beata Kopczyńska regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie śląskim / fot. pixabay
Aktualności27 marca 202419:33

Polowy: zrealizowaliśmy 82% naszego programu. Komitet Silny Racibórz gwarancją wiarygodności Nowej 10-tki Drużyny Polowego!

Polowy: zrealizowaliśmy 82% naszego programu. Komitet Silny Racibórz gwarancją wiarygodności Nowej 10-tki Drużyny Polowego! - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
72
materiał wyborczy zlecony i finansowany przez KWW Dariusz Polowy - Silny Racibórz
Reklama
Reklama
Aktualności27 marca 202414:47

Konwencja programowa PiS do powiatu. Pięć konkretów [WIDEO]

Konwencja programowa PiS do powiatu. Pięć konkretów [WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
16
Racibórz:

Poseł Paweł Jabłoński oraz kandydaci PiS do Rady Powiatu Raciborskiego przedstawili dziś, 27.03., na Rynku swoje najważniejsze założenia programowe na kadencję 2024-2029.

red.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Nasz Racibórz 22.03.2024
21 marca 202421:40

Nasz Racibórz 22.03.2024

Nasz Racibórz 15.03.2024
14 marca 202421:35

Nasz Racibórz 15.03.2024

Nasz Racibórz 08.03.2024
7 marca 202423:50

Nasz Racibórz 08.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.