Ukraińcy z wyłudzonymi wizami

Do ujawnienia naruszenia prawa przez dwoje obywateli Ukrainy – kobiety w wieku 27 lat i mężczyzny w wieku 34-lata, doszło w wyniku kontroli prowadzonej przez funkcjonariuszy Straży Granicznej w porcie lotniczym w Pyrzowicach. Cudzoziemcy przylecieli do Polski samolotem z Kijowa. Legitymowali się paszportami i polskimi wizami.

Kobieta miała wizę wydaną w celu prowadzenia w Polsce działalności kulturalnej, mężczyzna w celu prowadzenia działalności gospodarczej. Oboje nie potrafili podać jednak żadnych bliższych informacji na temat pobytu w naszym kraju. Mając na względzie ujawniane już wcześniej przypadki wykorzystywania tego rodzaju wiz wyłącznie w celu wjazdu na Polski, a później przemieszczania się po terytorium Schengen i podejmowania nielegalnej pracy, funkcjonariusze podjęli w tej sprawie czynności sprawdzające. Okazało się, że słusznie. Czynności te ujawniły bowiem, że wizy, którymi posługiwali się Ukraińcy zostały wyłudzone w polskim konsulacie w Łucku na podstawie poświadczającej nieprawdę dokumentacji. W przypadku kobiety okazało się, że stowarzyszenie z województwa lubelskiego, które figurowało w dokumentacji wizowej, w ogóle nie zapraszało Ukrainki do Polski.

W przypadku mężczyzny, prowadzone przez Straż Graniczną sprawdzenia ujawniły natomiast, że firma z województwa kujawsko-pomorskiego, z którą rzekomo miał współpracować, nie istnieje. Okazało się, że nieprawdziwe dokumenty, które posłużyły cudzoziemcom do wyłudzenia w konsulacie wiz, kupili na terytorium Ukrainy od nieznanych osób; kobieta za 200 euro, mężczyzna za 100 euro. Ukraińcom przedstawiono zarzuty podstępnego wyłudzenia od urzędnika konsulatu poświadczenia nieprawdy w celu uzyskania wiz i przekroczenia na ich podstawie granicy. Cudzoziemcy przyznali się do popełnionych czynów i dobrowolnie poddali się, uzgodnionej z Prokuraturą Rejonową w Tarnowskich Górach, karze 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonywania na okres 2 lat. Ponadto Straż Graniczna anulowała im wyłudzone wizy. Po zakończeniu czynności cudzoziemcy odlecieli z powrotem do Kijowa.

ŚOSG w Raciborzu