Podpalacz w Rudach. Pożar w porę zauważył leśniczy

Do zdarzenia doszło wczoraj, 5 września, około godz. 19.40 przy drodze leśnej Zakazanej.
Wracający po pracy do domu leśniczy zauważył nad lasem dziwną mgłę, a po otwarciu okna w pojeździe poczuł swąd. Dojechał na miejsce, gdzie dostrzegł pożar. Ogień objął około dziesięć metrów kwadratowych powierzchni. Na miejsce skierowano dwa zastępy zawodowe oraz cztery OSP.
Szybko poradzono sobie z zagrożeniem. Wezwano policję. W opinii strażaków, zaprószenie ognia nie było przypadkowe. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady. Trwa postępowanie.
Poza pożarem w Rudach, straż odnotowała wczoraj jeszcze trzy zdarzenia – poranny wypadek w Kuźni Raciborskiej, o którym już pisaliśmy na portalu, o godz. 14.44 interweniowano przy ul. Bończyka w Borucinie, gdzie usuwano kokon szerszeni, a o godz. 21.03 dwa zastępy OSP czyściły jezdnię ul. Długiej w Strzybniku, gdzie była plama oleju.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany