W RCK-u trzeba posprzątać i koniec!

Taką opinię wyraził dziś na sesji przewodniczący Rady Miasta Tadeusz Wojnar. Dyskutowano krótko o RCK-u po pytaniu radnej Katarzyny Dutkiewicz (PiS) o ruchy kadrowe w tej instytucji. W opinii prezydenta Mirosława Lenka nie ma potrzeby dyskutowania o kulturze, bo ta ma się dobrze, a problem RCK-u dotyczy pracujących tam ludzi.
Radna Katarzyna Dutkiewicz pytała o ruchy kadrowe, ale nie ujawniła o co dokładnie chodzi. Nie wiedział też prezydent Mirosław Lenk, do którego - jak przyznał - co jakiś czas dochodzą informacje z RCK-u, ale nie wtrąca się w zarządzanie tą instytucją, bo ma zaufanie do dyrektorki. Nieoficjalnie wiadomo, że pracę w RCK-u ma stracić były dyrektor tej placówki Leszek Wyka, a jego poprzednik, dyrektor RDK-u przy Chopina, czyli Marek Rapnicki, ma pracować w świetlicy w Brzeziu. Obaj są w opozycji do władz miasta i nie kryją swojej krytyki, chociażby w felietonach NaM-u.
- W RCK-u trzeba posprzątać - stwierdził na sesji przewodniczący Rady Miasta Tadeusz Wojnar. - RCK nie jest dla pracowników, którzy chcą realizować własne wizje, ale ludzie dla RCK-u - dodał prezydent Mirosław Lenk. Jego zdaniem placówka działa dobrze, organizuje imprezy, animuje ruch artystyczny, a problem stwarza kilku pracowników. Dodał również, że nie chce żadnej debaty o kulturze, bo polityka miasta w tym względzie nie uległa zmianie. - Nie jest teraz potrzebna, choć wiem, że bardzo byście jej chcieli - mówił patrząc w ławy opozycji. Debaty domagały się radne PiS-u Katarzyna Dutkiewicz i Elżbieta Biskup.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany