Budżet, działka przy Starowiejskiej i program wsparcia firm – z forum Rady Miasta

Sprzedaż nieruchomości przy Starowiejskiej 50 i budżet na przyszły rok – to tematy, które stanęły w poniedziałek na komisji budżetowej Rady Miasta.
Punktem posiedzenia Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów była uchwała w sprawie przyjęcia Programu Wspierania Przedsiębiorczości Miasta Racibórz do roku 2027+. Przedstawieniem poprawek, które wyniknęły po poprzednich komisach ponownie zajął się Marcin Baron z firmy InnoCo. W przypadku tej uchwały została ona zaopiniowana pozytywnie bez dyskusji. Siedmiu radnych było za, dwóch wstrzymało się od głosu. Jeden rajca był nieobecny. TEKST JEDNOLITY po zmianach.
Pod obrady trafiła uchwała dotycząca zgody na sprzedaż nieruchomości zabudowanej, położonej w Raciborzu przy ul. Starowiejskiej 50. Głos zabrała radna Anna Szukalska. – Dlaczego nie przeznaczamy tego pod ewentualną zabudowę? Tyle dyskutowaliśmy o budownictwie, a tu chcemy sprzedawać tereny. Ja będę przeciw – powiedziała radna. – Teren jest bardzo mały, raczej pod przeznaczenie jednorodzinne niż wielorodzinne. W związku z tym po uzyskaniu opinii MZB postanowiliśmy teren wraz z zabudowaniami przeznaczyć na sprzedaż – odparł prezydent. Uchwałę poddano pod głosowanie. Sześciu radnych było za, dwóch przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. Jeden rajca był nieobecny.
Komisja zajęła się także projektem uchwały budżetowej na rok 2022. Przedstawieniem projektu zajęła się z kolei skarbnik miasta, Beata Koszowska-Gralak. Po przedstawieniu przez skarbnik komisja przystąpiła do analizy wpływów i wydatków. Budżet na rok 2022 analizowano poszczególnymi działami.
- Czy PK złożyło roczny plan realizacji umowy? Czy kwota wynika z rocznego planu akceptowanego przez gminę? – dociekał przewodniczący. – Wynika to z tegorocznego wykonania – odparła skarbnik miasta. – Pytam o to w kontekście sprawdzenia w trakcie roku budżetowego. Pozycja nam wzrosła i nie chce polemizować. To co płaciliśmy do roku 2018 nie zaspokajało potrzeb. Czy my jesteśmy w stanie kontrolować? Bo jeśli będziemy opierać się tylko na wykonaniu, to będziemy dopłacać – kontynuowała przewodniczący Lenk. – Jest to element sprawdzenia i staranności w rozliczeniu umowy, jak w każdej spółce – odparła B. Koszowska-Gralak. – Racja, ale jeśli spółka zrobi to niedokładnie, to nie powinna móc liczyć na dodatkowe środki. Wydaje mi się, że prezes powinien przedstawić stosowne dokumenty, bo gdy spółka pozyska więcej środków, to zmniejsza się kwota rekompensaty – stwierdził M. Lenk.
W dalszej części dyskusji o uchwale budżetowej głos zabrała radna Anna Szukalska. – Prosiliśmy już niejednokrotnie, by pewne kwoty były rozpisane na poszczególne zadania, to naprawdę ułatwia. Ale widzę, że jak zwykle się na prośbach kończy – powiedziała radna.
Poruszono także sprawę remontów dróg. Przewodniczący Lenk zapytał o kwotę na remont przy ulicy Długiej. – Nie chodzi tyle o drogi czy chodniki, które w wielu miejscach są naprawdę w złym stanie. Oczywiście zostaną naprawione. Dodatkowo odrestaurujemy skwer, który w wielu miejscach jest zaniedbany. W ramach remontu przygotowane zostaną miejsca parkingowe dla mieszkańców pobliskich budynków – mówił D. Wacławczyk. – Czy podejmowana była próba przekazania terenów wspólnocie? W końcu to ich mieszkańcy będą tam parkować – dociekał przewodniczący. – Scedowanie terenów na innych interesariuszy niejednokrotnie powoduje problemy i konflikty. By ich uniknąć odstąpiliśmy do tego rozwiązania, choć wcześniej podejmowane były takie próby – odparł włodarz Raciborza, Dariusz Polowy. – Włączanie wspólnot mieszkaniowych nie jest złym rozwiązaniem, ale trzeba naprawdę robić to z głową – powiedział przewodniczący.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz