Co przerwę pełnią wartę...

Sandra, Jagoda i Adam, uczniowie VI klasy SP4 od poniedziałku na każdej przerwie pełnią wartę przy tablicy ze zdjęciem tragicznie zmarłej w katastrofie lotniczej pary prezydenckiej. W szkole jest ciszej. Uczniowie, wchodząc do placówki, przystają przed zdjęciem i w skupieniu modlą się.
– W poniedziałek, na drugiej lekcji zorganizowaliśmy apel dla wszystkich uczniów. Opowiedziałam im, co wydarzyło się w sobotę. Myślałam, że najmłodsi uczniowie nie zrozumieją tego. Ale się pomyliłam... – opowiada dyrektor SP 4, Ewa Miecznikowska. – Zaskoczyli mnie. Słuchali ze wzruszeniem. Nikt nie otworzył ust. Na auli panowała zupełna cisza – dodaje dyrektorka. Kiedy apel dobiegł końca, uczniowie wstali i w milczeniu poszli do sal.
Chwilę później do gabinetu dyrektora przyszła Sandra Kiełtyka, uczennica VI a. Dziewczyna należy do Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. – Zapytała mnie, czy wraz z kolegami- harcerzami może co przerwę pełnić wartę przy tablicy ze zdjęciem tragicznie zmarłej pary prezydenckiej. Zaskoczyła mnie. Naturalnie, że się zgodziłam – zapewnia dyrektor Miecznikowska.
– To mój obywatelski obowiązek. Kocham naszą ojczyznę i jest mi bardzo przykro, że tak się właśnie stało. Zginął nasz prezydent i tylu ważnych ludzi... – mówi ze wzruszeniem Sandra, harcerka od roku i 7 miesięcy. Aby wyrazić swój smutek, a zarazem spełnić obowiązek, na każdej przerwie jest przy fotografii pary prezydenckiej. Obok tablicy palą się dwa białe znicze i stoi piękny biało-czerwony bukiet kwiatów. Wraz z Sandrą wartę pełni na przemian Adam z Jagodą, oczywiście każdy w mundurze. – Oni też są harcerzami. Nie musiałam ich długo namawiać – zapewnia dziewczyna.
Choć żałoba narodowa potrwa jeszcze kilka dni, młodzi harcerze zapewnili, że jeśli tylko dyrekcja się zgodzi, wartę pełnić będą przez miesiąc. – W naszych szeregach żałoba trwa właśnie miesiąc – tłumaczy Sandra.
– Na początku uczniowie śmiali się z nas, wytykali palcami. Ale z czasem przestali. Na korytarzu jest ciszej niż zwykle. Ci, co przychodzą do szkoły lub wychodzą, przystają przed tablicą, modlą się albo ze skupieniem wpatrują w zdjęcie – relacjonuje uczennica VI a.
– Jestem ogromnie dumna z postawy naszych uczniów. Wykazali się naprawdę wspaniałą inicjatywą – podkreśla Ewa Miecznikowska.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany