Apelacja uwzględniona, ale proces potrwa

Sąd w Katowicach uwzględnił apelację miasta i skierował do ponownego rozpatrzenia sprawę terenu przy Łąkowej. W pierwszej instancji sąd kazał gminie wykupić od prywatnej osoby grunt za 2,6 mln zł. Magistrat ma też w toku dwa inne procesy, obydwa związane ze zmianą planu przestrzennego.
Zmiana planu przestrzennego oznacza dla części nieruchomości inne przeznaczenie niż dotychczas, nieraz ograniczające komercyjne wykorzystanie terenu. W przypadku Łąkowej chodzi o wytyczenie tu przebiegu obwodnicy. Właściciel poskarżył się do sądu i w pierwszej instancji wygrał. Pisaliśmy już o tym na portalu naszraciborz.pl (kliknij TUTAJ). Sąd w Katowicach uwzględnił apelację gminy. Sprawa wróci do ponownego rozpatrzenia. Jaki będzie wynik sporu? - Liczymy, że korzystny dla nas - mówił dziś radnym prezydent Mirosław Lenk.
Na tym jednak nie koniec sporów. Kolejny związany jest z działką w narożu Piaskowej-Rybnickiej. Nowy plan wprowadził tu ograniczenia, właściciel chce od gminy odszkodowania. Proces w toku. - W świetle dotychczasowych orzeczeń sądów racja jest po naszej stronie, ale musimy się liczyć z wypłatą odszkodowania - kwitował prezydent.
To samo może stać się w przypadku działki przy Piaskowej-1 Maja. Proces dopiero ruszył, ale magistrat, jak wynika z wypowiedzi prezydenta, nie jest dobrej myśli. - Nie kwestionuje zasadności pozwu, ale wysokość odszkodowania. O jaką kwotę chodzi? Tego prezydent nie ujawnił.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany