What a bloody story

Na wielbicieli teatru czeka dzisiaj nie lada gratka w DK Strzecha. O 17.30 rozpocznie się spektakl "What a bloody story" w wykonaniu Tetraedru. - Postanowiliśmy zagrać go ponownie na prośbę widzów, tych, którzy się za nim stęsknili, i tych, którzy go nie widzieli - wyjaśnia Anna Jegerska-Michalska.
- Spektakl ten to historia, w której przeplatają się dwa nurty. Kobieta opowiada historię muzeum, które założyła, a równolegle biegnie historia przedstawiająca nasze postrzeganie świata, momenty życia takie jak pierwszy dzień w szkole, pierwszy pocałunek czy pierwsze spotkanie kobiety i mężczyzny aż do rutyny - opowiada pokrótce treść przedstawienia Anna Jegerska-Michalska, które zobaczyć będzie można dzisiejszego wieczoru na scenie. Poza nią w spektaklu zagrają: Kamila Besz, Aleksandra Tabor, Karolina Iwulska, Joanna Mużelak, Piotr Dominiak i Daniel Kobierski. "What a bloody story" to sztuka, która powstała na podstawie "Komedii" Gerolda Spatha, a jego reżyserką jest Grażyna Tabor.
"What a bloody story" to spektakl, który ma na swoim koncie już wiele nagród: I nagrodę na VII Festiwalu Sztuki Teatralnej w Rybniku 13 - 15.05.2005, nagrodę Hope Awards na VII Ogólnopolskim Festiwalu Teatralnym "Bramat 2005" w Goleniowie 09 - 11.09.2005, wyróżnienie na XXXV Tyskich Spotkaniach Teatralnych 19 - 24.04.2008, I nagrodę Festiwalu Teatru Młodych "Tu i Teatr" w Katowicach 14 - 20.04.2008 czy Grand Prix Zderzeń Teatralnych w Dorożkarni w Warszawie 19 - 22.06.2009.
- Tetraedr w tym roku obchodzi 18-lecie. W "What a bloody story" zobaczyć można jego starszy skład. Mamy już wypracowany własny język teatralny - mówi Anna Jegerska-Michalska.
Zainteresowani opisywaną historią powinni zawitać dzisiaj o godz. 17.30 w DK Strzecha. Wstęp 5 zł.
A jakie są teatralne plany na najbliższy czas raciborskiego Tetraedru? - Młodszy skład w przeciągu najbliżsego miesiąca powinien wystąpić z premierowym spektaklem, ale nie chcemy na razie zdradzać jego tytułu - zapowiada aktorka. - Chcemy te pełnoletnie urodziny obejść jako dorosły już teatr, dlatego mamy w planie zaprosić kilka zaprzyjaźnionych grup i zrobić festiwal. Problemem tradycyjnie są finanse - dodaje Anna Jegerska-Michalska, która zapowiada, że kolejna sztuka starszej grupy prawdopodobnie wystawiona zostanie w czasie wakacji.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany