Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności20 listopada 202022:53

Ostatnia droga księdza kanonika Joachima Jasity, byłego proboszcza z Pogrzebienia

Ostatnia droga księdza kanonika Joachima Jasity, byłego proboszcza z Pogrzebienia  - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Powiat:

Uroczystości pogrzebowe księdza kanonika Joachima Jasity odbyły się w czwartek, 19 listopada 2020 r., w Odessie na Ukrainie. Duchowny był proboszczem w Pogrzebieniu.

Rozpoczęła je o godz. 9.00 tamtejszego czasu Msza św. w bazylice mniejszej pw. św. Piotra, gdzie przez 27 lat zmarły posługiwał. Tam został pożegnany przez swoich parafian i przyjaciół. Następnie trumna z ciałem została przewieziona do katedry pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, gdzie odbyły się główne uroczystości pogrzebowe. O godz. 11.00. rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem ks. bpa Stanisława Szyrokoradiuka, ordynariusza odesko-symferopolskiego. Kazanie wygłosił ks. bp Witalis Krzywicki, ordynariusz kijowsko-żytomierski, który jest także salezjaninem i znał ks. kanonika Jasitę osobiście, ponieważ mieszkali razem przez kilka lat w Domu Salezjańskim w Odessie.

- Ksiądz Joachim na zawsze wyrył się w naszej pamięci ze względu na swoją pryncypialność, niezrównaną pobożność, wspaniałe cytaty oraz miłość do flory i fauny. Zwykł mawiać, że Nasz Pan w swojej miłości jest rozrzutny, skoro stworzył dla nas taką różnorodność kolorów i kształtów - powiedział biskup Krzywicki. Przytoczył także wzruszającą historię, jak kiedyś podczas rozmowy, ks. Joachim oglądając tablet był zafascynowany, że w takim małym urządzeniu może mieścić się tyle mądrości. Zdumiewająca była jego konkluzja "Jakże zdziwieni więc będziemy, gdy przekroczymy próg wieczności, jakie wspaniałe rzeczy przygotował dla nas Pan Bóg." - Panie, okaż mu swoją miłość i miłosierdzie w całej pełni i przyjmij go do raju, gdzie zobaczy, jak naprawdę jesteś hojny i twórczy - zakończył hierarcha.

Zmarłego żegnali współbracia salezjanie, duchowieństwo diecezjalne, siostry zakonne, Konsul Generalny RP w Odessie oraz przedstawiciele Związku Polaków na Ukrainie. Zgodnie ze swoim pragnieniem, by pozostać na zawsze tam, gdzie przez tyle lat pełnił kapłańską służbę, spoczął na odeskim cmentarzu w kwaterze księży katolików obok ks. prałata Tadeusza Hoppego SDB.

Ks. Joachim Jasita był człowiekiem głębokiej wiary i zaufania Bogu. Zawsze radosny, uśmiechnięty, życzliwy i zatroskany o każdą osobę, którą spotykał. Choć był niezwykle skromnym kapłanem, miał bardzo barwny życiorys. Przyszedł na świat 13 lipca 1934 r. w Krzyżkowicach, zaś ochrzczony został w kościele w Pszowie. W 1952 r. wstąpił do zgromadzenia Księży Salezjanów. Święcenia kapłańskie przyjął 16 czerwca 1962r. w Krakowie. Na placówkach salezjańskich pracował m.in. w Poznaniu, Wrocławiu, Częstochowie, Przemyślu, Oświęcimiu i Pogrzebieniu, gdzie w latach 1977-84 był proboszczem. W tej parafii, jak mówił ks. Joachim, przeżył trudny okres stanu wojennego. Był to też czas wielkiej radości z wyboru papieża Polaka i wizyty Jana Pawła II w Katowicach, w której także uczestniczył. Swoich pogrzebieńskich parafian zawsze mile wspominał, a z niektórymi z nich utrzymywał stały kontakt.

W lipcu 1993r. na własną prośbę wyjechał na Ukrainę do Odessy, ponieważ wiedział, że brakuje tam kapłanów. Trzeba podkreślić, iż wielu mieszkańców tego miasta ma polskie korzenie i dla tamtejszej Polonii kościół katolicki jest ważnym elementem tożsamości narodowej. Ks. Joachim dołączył do pracującego w tym miejscu od 35 lat salezjanina ks. Tadeusza Hoppe (który liczył już wtedy 80 lat) oraz dwóch swoich współbraci, którzy przybyli tam dwa lata wcześniej.

W 1991r. po rozpadzie ZSRR władze odzyskującej suwerenność Ukrainy oddały Kościołowi Katolickiemu zabrany przez Sowietów i kompletnie zdewastowany budynek świątyni p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Odessie. Potrzebni byli księża, którzy odbudowali kościół i utworzyli nową parafię. Zadania tego podjął się ks. Ignacy Ryndzionek, którego ks. Joachim postanowił wesprzeć w tym trudnym przedsięwzięciu. Obaj niezłomni kapłani przez kilka lat zamieszkiwali w zaadaptowanych na mieszkanie pomieszczeniach remontowanego budynku, gdzie zimą w mroźne dni temperatura spadała nawet poniżej 10 st. C. Rekonstrukcja świątyni trwała prawie 10 lat i została sfinansowana głównie z datków polskich wiernych.

W 2002r. papież Jan Paweł II utworzył diecezję odesko-symferopolską, a odbudowany kościół stał się katedrą nowego biskupstwa i został przekazany biskupowi diecezjalnemu. Od tamtej pory praca duszpasterska ks. Joachima Jasity koncentrowała się wokół parafii św. Piotra oraz zadań powierzonych mu przez biskupa diecezjalnego (m. in. pełnił posługę diecezjalnego egzorcysty). W lipcu 2019 roku w uznaniu dla jego kapłańskiej postawy i zaangażowania w pracę dla dobra diecezji, został mianowany przez biskupa ordynariusza Kanonikiem Honorowym Kapituły Katedralnej w Odessie.

Choć w Polsce pozostawił bliską rodzinę, na urlop przyjeżdżał stosunkowo rzadko. Gościł wtedy u swojego brata, mieszkającego w Brzeziu, później w Raciborzu. Zawsze odwiedzał swoich krewnych i przyjaciół, także w Pogrzebieniu, Krzyżkowicach i Pszowie. Ze wszystkimi łączyły go bardzo serdeczne relacje; każdy mógł liczyć na dobre słowo, modlitwę, kapłańskie błogosławieństwo, wsparcie w radościach i smutkach.

Ks. Joachim całym sercem ukochał ukraińską ziemię i nie uległ namowom rodziny, by przejść na emeryturę i wrócić do Polski. Mimo podeszłego wieku, nie znosił bezczynności i wytrwale wypełniał wszystkie swoje obowiązki. Odprawiał codziennie Mszę św. i prowadził nabożeństwa. Kilka dni przed śmiercią odprawił ostatnią Eucharystię w swoim kościele, podniesionym do godności bazyliki mniejszej przez papieża Franciszka. Wygłosił wówczas kazanie o świętych obcowaniu i relacji św. Faustyny z duszami czyśćcowymi.

Zmarł 16 listopada 2020r. po krótkim pobycie w szpitalu w Odessie.

Na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako wspaniały Człowiek i Kapłan o wielkim sercu i wspaniałym poczuciu humoru, kochający ludzi, zwierzęta i rośliny. W pamięci mieszkańców Odessy poza jego głęboką duchowością, pozostanie na pewno także to, iż codziennie spacerował po parku i dokarmiał ptaki …

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie …

Autor: Krzysztof Jasita, fot. diecezja odesska, [email protected]

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.

Reklama
Reklama

Najczęściej czytane artykuły

Reklama
Aktualności8 listopada 202519:01

Powstawało w bólach, ale już jest! Lodowisko Piastor oficjalnie otwarte [FOTO i WIDEO]

Powstawało w bólach, ale już jest! Lodowisko Piastor oficjalnie otwarte [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
16
Racibórz:

Po latach oczekiwań, nieporozumień i - według poprzedniego prezydenta - prób blokowania inwestycji w poprzedniej kadencji samorządu, w której rządząca w Radzie Miasta większość chciała większego, murowanego w całości obiektu, Racibórz wreszcie doczekał się nowoczesnego lodowiska. W sobotę, 8 listopada, na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Zamkowej odbyło się oficjalne otwarcie Lodowiska Piastor – obiektu, który ma stać się jedną z głównych atrakcji rekreacyjnych miasta.

(greh)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 07.11.2025
7 listopada 202510:08

Nasz Racibórz 07.11.2025

Nasz Racibórz 31.10.2025
30 października 202519:05

Nasz Racibórz 31.10.2025

Nasz Racibórz 24.10.2025
23 października 202521:20

Nasz Racibórz 24.10.2025

Nasz Racibórz 17.10.2025
16 października 202521:58

Nasz Racibórz 17.10.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.