Rzecznik MZ: nie ma potrzeby zwiększania miejsc w szpitalach jednoimiennych
Obecnie nie ma potrzeby zwiększania miejsc w szpitalach jednoimiennych - powiedział w poniedziałek rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz odnosząc się do aktualnej sytuacji epidemiologicznej.
"Dziś nie potrzebujemy zwiększenia miejsc w szpitalach jednoimiennych" - pokreślił Andrusiewicz. Równocześnie przypomniał, że w Polsce jest obecnie 20 takich szpitali. Dysponują one około 4 tys. 260 łóżkami, a licząc z oddziałami zakaźnymi tych łóżek jest 6 tys. 800.
Resort zdrowia podał w poniedziałek, że z powodu COVID-19 hospitalizowanych jest 2 tys. 40 osób, a rzecznik w czasie konferencji uściślił, że 1 tys. 700 z nich przebywa w szpitalach jednoimiennych. Jak powiedział dalej, w poszczególnych województwach sytuacja dotycząca wykorzystania łóżek dla chorych na koronawirusa wygląda różnie.
"Mamy województwa, w których to obłożenie jest większe np. w woj. małopolskim jest dzisiaj ponad 300 osób w szpitalu, woj. śląskim blisko 250 osób w szpitalu, czy na Podlasiu około 200, ale mamy województwa, jak chociażby w miniony piątek lubelskie, pomorskie, dolnośląskie, gdzie w szpitalach jednoimiennych nie przebywał nikt chory na COVID" - wyjaśnił.
Dodał, że w tej chwili resort - przy takim obłożeniu szpitali jednoimiennych - nie widzi potrzeby zwiększania dostępności tzw. łóżek zakaźnych, ale będzie - jeśli zajdzie taka konieczność - ją na bieżąco zwiększał.
Ministerstwo zdrowia podało w poniedziałek, że na COVID-19 zmarło kolejnych osiem osób, w tym mężczyzna w wieku 29 lat. Potwierdziło także 595 nowych zakażeń koronawirusem, najwięcej (150) w woj. mazowieckim. Aktywnych przypadków jest obecnie nieznacznie ponad 16 tys. (PAP)
Wciąż nie ma decyzji co do przywracania normalnej działalności - choćby częściowo - szpitali jednoimiennych, w tym w Raciborzu. Na Gamowskiej liczba pacjentów covidowych spadła poniżej 100. Wolnych miejsc jest 135. Opróżniono oddział ortopedyczny. Szpital chciałby tu uruchomić działalność zabiegową dla pacjentów bez koronawirusa. Nie ma jednak odpowiednich zgód. Czytaj Odbudowa zniszczonych zespołów graniczy z cudem! Tak o sytuacji szpitala mówi się w gabinetach w starostwie
Komentarze (0)
Dodaj komentarz