Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności6 marca 201021:46

Emilia Krakowska pod raciborską strzechą

Emilia Krakowska pod raciborską strzechą - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Do tej pory Racibórz kojarzył się Emilii Krakowskiej z obozem harcerskim, w którym uczestniczyła, będąc małą dziewczynką. Teraz na hasło Racibórz będzie jej się przypominała scena z tortem, który spadł jej podczas odgrywanego w DK Strzecha spektaklu "Wakacjuszka".

Do "wpadki" przyznała się sama aktorka po występie i gdyby nie to, pewnie mało kto by o niej wiedział, bowiem artystka świetnie poradziła sobie w nieprzewidzianej sytuacji. Nie dość, że upadek tortu wydawał się celowym zabiegiem, to Emilia Krakowska rozbudowała tę scenę w taki sposób, że wywołała śmiech zgromadzonej publiczności. - Mam kłopot, bo zawsze po spektaklu mówiłam, że ten tort jest dla państwa, a teraz to on się do niczego już nie nadaje. Ale dla pań mam dobrą informację - będziemy szczuplejsze - mówiła aktorka. - Jesteśmy w końcu w polskim domu, pod polską strzechą i wszystko może się zdarzyć - dodała, stojąc na deskach sceny Domu Kultury Strzecha.

Nie był to jedyny moment, gdy na twarzach widzów pojawiał się uśmiech. Emilia Krakowska śmieszyła przybyłych wielokrotnie zarówno podczas przedstawienia, jak i po jego zakończeniu, bowiem długo nie schodziła ze sceny. A tematyka odgrywanej sztuki była całkiem poważna.  - Jestem tu po to, by na tematy poważne mówić na wesoło - wyjaśniła aktorka.

Spektakl "Wakacjuszka" powstał na podstawie książki Zofii Mierzyńskiej. W monodramie Emilia Krakowska rozmawia głównie ze swoim zmarłym mężem, którego urna z prochami stoi w salonie. Jest "Amerykanką polskiego pochodzenia", jak przedstawia się w jednej ze scen, a cała sztuka porusza problemy związane z wyjazdami ludzi za pracą do Ameryki i z wynikającą z tego rozłąką z najbliższymi. - Wybrałam tę sztukę, by poruszyć rzeczy aktualne. Gdy zastanawiałyśmy się z koleżankami, co jest główną przyczyną rozbicja rodziny, doszłyśmy do wniosku, że to nie zdrada, a rozłąka - mówiła artystka.

Na zakończenie zaprosiła wszystkich fotografów na scenę, a sama zeszła do publiczności, by zrobić sobie zdjęcie ze wszystkimi. Nie zapomniała również o tych, którzy chcieli zdobyć jej autograf.

JaGA

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.