Raciborski Urząd Miasta jak bunkier!
Cierpkie uwagi w stronę władz miasta skierował szef komisji gospodarki miejskiej, radny Piotr Klima.
– Bywa, że wchodzimy do Urzędu Miasta i widzimy, że ludzie oczekują na schodach w kolejce. Jest okienko do rozmowy czy przekazania dokumentów. Ten cały obraz jest dla mnie żenujący. Stworzyliśmy z urzędu jakiś niesamowity bunkier. Czemu nie można wpuścić ludzi do holu? Hol jest na tyle duży, że można oddzielić odpowiednie strefy, by to rozwiązać. Nie dajemy dobrego przykładu. Jeśli kogoś specjalnie trzeba chronić, to trzeba, ale ten obrazek z urzędu jest dla mnie żenujący i domagam się poprawy – apelował Piotr Klima.
Przewodniczący Józef Galli zwrócił natomiast uwagę na potrzebę Domu Samotnej Matki Maja. – Jest konieczny remont łazienki, bez niej placówce grozi zamknięcie. Czy Urząd Miasta jest w stanie jakoś ją wesprzeć? – pytał przewodniczący.
- Chciałem się odnieść do kwestii obsługi interesantów. Od dziś jest możliwość wejścia do holu. Urzędnicy do każdej sprawy schodzą. Jest wygodniej, można usiąść. To co opisał pan radny Klima to już historia. Co do kwestii Domu Samotnej Matki, to stosownie do naszych obowiązków jakie spoczywają na gminie Wydział Spraw Społecznych zainteresuje się sprawą. Tak jak byliśmy w stanie pomóc hospicjum, tak i tutaj pomoc musi się znaleźć – odparł prezydent, po czym przewodniczący zakończył poniedziałkowe obrady.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz