W szpitalu łapią się za kieszenie. Skąd wziąć milion?

Podwykonawcy i dostawy usług dla szpitala rejonowego w Raciborza chcą zwiększenia wartości kontraktów!
- Dostawcy posiłków, firma sprzątająca, piorąca, zapewniającą ochronę - wszyscy wystąpili o zwiększenie wartości kontraktu - poinformował na ostatniej konferencji prasowej dyrektor szpitala, Ryszard Rudnik. Ma to związek z wprowadzoną przez rząd od stycznia znaczącą podwyżką płacy minimalnej. W górę mają iść również ceny prądu. - To oczywiste, że nasi kontrahenci nie chcą dopłacać do usług - komentuje dyrektor, ale zastrzega, że choć umowy dają możliwość renegocjacji stawek, to jednak warunkiem jest udowodnienie, że bez nich firmy utracą rentowność przy tych zamówieniach. Wstępnie oszacowano, że skala żądań opiewa na około milion złotych.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz