Zablokowano wjazdy do Rafako. Wierzyciele żądają zapłaty!

Trzy pojazdy ustawiono na drogach dojazdowych do biurowców oraz na teren wytwórni, przy okazji utrudniając dojazd samochodom Budimexu na teren budowy zbiornika. Po godz. 10.00 pojawiła się straż miejska. Funkcjonariusze wykonali dokumentację zdjęciową.

Dawid Sachs, przedstawiciel firmy, powiedział nam, że raciborska spółka ponad 60 dni po terminie wciąż zalega jej z płatnością miliona złotych za dwa projekty transportów ponadnormatywnych do Finlandii. O blokadzie informowano Rafako już wczoraj. Miała się rozpocząć o 6.00 rano. Po ostrzeżeniu spółka przelała - jak słyszymy - 100 tys. zł. 

- Problem dotyczył jednej firmy transportowej i wyniknął z nieporozumienia w zakresie przepływu środków w księgowości. Został już wyjaśniony i ustalono kiedy należności zostaną przekazane dostawcy - informuje nas Jacek Balcer, dyrektor Komunikacji Korporacyjnej i rzecznik prasowy Grupy Kapitałowej PBG.

- Nie było żadnego nieporozumienia. Czekamy na pieniądze do poniedziałku - informuje nas Dawid Sachs. Jeśli Rafako nie ureguluje należności, wówczas musi się liczyć z kolejną blokadą. Niewykluczone, że dołączą się inni wierzyciele spółki.

Po godzinie 10.15 blokada została przerwana.