Mieszkańcy zgłosili uderzenie pioruna w dom
998. Do zdarzenia miało dojść wczoraj przed godziną 20.45 przy ul. Betonowej w Zawadzie Książęcej (gm. Nędza). Na miejsce wysłano dwa zastępy strażaków.
Właściciel domu - jak informuje rzecznik KP PSP Racibórz - zgłosił strażakom, że wskutek uderzenia pioruna w domu nie ma prądu i czuć swąd. Po dojedździe na miejsce sprawdzono kamerą termowizyjną wszystkie kondygnacje, do strychu po piwnicę. Na szczęście nie stwierdzono zagrożenia. Podczas interwencji jednak - z powodu silnego stresu - lokatorka źle się poczuła, poczuła mrowienie i zasłabła. Wezwano pogotowie. To udzieliło pomocy. Nie było konieczności hospitalizacji.
Wczoraj od 14.23 przy ul. Jordana usuwano blachę z budynku przedszkola, o 19.00 osy z kamienicy przy Dąbrowskiego, podobnie jak o 19.05 z domu przy Brzeskiej. O 20.26 i 20.39 usuwano konary powalone przez burzę, odpowiednio przy Długiej i Wojska Polskiego. O 21.23 trzy zastępy - łącznie 18 strażaków skierowano do usuwania błota z ul. Powstańców w Grzegorzowicach gm. Rudnik. Dziś od rana strażacy usuwają błoto z ul. Leśnej w Brzeźnicy, gdzie w pasie drogowym stwierdzono również długą na trzy metry wyrwę. W Turzu przy ul. Raciborskiej rano usuwano konar.
red.
Na zdjęciu wczorajsze wyładowania nad osiedlem przy Starowiejskiej w obiektywie Mariusza Kowalskiego
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany